Piłkarski weekend: dwa hity w Anglii i mecz o tytuł we Francji
Piłkarski weekend zapowiada się pasjonująco. W Anglii na kibiców czekają dwa hity z udziałem gigantów Premier League, a we Francji Paris Saint-Germain zainauguruje ciężki tydzień. Ciekawie będzie też w Hiszpanii i na boiskach Serie A.
fot.
W sobotę o godzinie 18.30 na Canal+Premium rozpocznie się wieczór hitów w Premier League. Najpierw na boisko wybiegną piłkarze Leicester i Manchesteru City. The Citizens mają bezpieczną przewagę 14 punktów nad drugim w tabeli Manchesterem United i wtorkowy mecz z Borussią Dortmund w planach. Pep Guardiola może zdecydować się więc na rotację, w przeciwieństwie do Brendana Rodgersa, bo trener Leicester za nic w świecie nie chce wypaść z TOP 4.
Po tym meczu do akcji wkroczą zawodnicy Arsenalu i Liverpoolu. Mistrza Anglii nie stać już na pomyłki, bo przyszłoroczne europejskie puchary i tak wydają się już trudnym do osiągnięcia celem. W sobotni wieczór zespół Jürgena Kloppa będzie więc niezwykle zdeterminowany, co może mieć opłakane skutki dla dziurawej defensywy Kanonierów (godz. 21, Canal+Family).
W weekend mecz o mistrzostwo zagra też Paris Saint-Germain? Zwykle w kwietniu stołeczna drużyna zajmowała się powiększaniem przewagi nad rywalami, ale tym razem musi stawić czoła silnym przeciwnikom. W sobotę o godz. 17 obrońca tytułu zagra z Lille, które ma tyle samo punktów w tabeli. PSG też ma jednak swoje problemy, bo zarówno w tym, jak i spotkaniu z Bayernem będzie musiało radzić sobie bez reżysera gry Marco Verrattiego.
Bardzo ważne spotkanie w kontekście walki o mistrzostwo zostanie rozegrane także w Hiszpanii, gdzie Sevilla podejmie Atletico Madryt. Lider tabeli nie prezentuje już tak dobrej formy, jak na początku sezonu, i pojawia się coraz więcej spekulacji, że da się wyprzedzić Barcelonie lub Realowi Madryt. Co na to Diego Simeone i jego piłkarze? Los Colchoneros skupiają się już tylko na lidze i po przerwie reprezentacyjnej znów mogą być dobrze naoliwioną maszyną. Transmisja w niedzielę o 21 na Eleven Sports 1.
Dzień wcześniej Real Madryt o godz 16.15 zagra z Elche, a Królewscy muszą radzić sobie bez kontuzjowanego Sergio Ramosa. Na mecz Barcelony trzeba czekać do poniedziałku, kiedy Katalończycy zmierzą się o godz. 21 z Realem Valladolid.
W tym tygodniu cała kolejka Serie A zostanie rozegrana jednego dnia, więc sympatyków Calcio czeka niezwykle ciekawa sobota. Dzień można rozpocząć o godz. 12.30 spotkaniem AC Milan z Sampdorią (Eleven Sports 1). Rossonieri tracą już sporo punktów do lidera, ale wciąż wierzą w sukces. Następnie o godz. 18 zostaną rozegrane derby Turynu - Torino walczy o życie w Serie A, natomiast Juventus chce uniknąć kompromitującego sezonu i chyba wciąż myśli o obronie tytułu. Trzy godziny wcześniej Napoli Piotra ZIelińskiego podejmie Crotone, ale nie wiadomo, czy z Polakiem w składzie. Ostatnio pomocnik miał pozytywny test na koronawirusa, a druga próba w piątek była negatywna. Kolejkę zakończy mecz lidera - Interu - z Bologną (20.45, Eleven Sports 1).