Paulo Sousa wybrał się do Włoch. Czas na rewolucję w składzie reprezentacji?
We wrześniu rozpocznie się kluczowe dla reprezentacji Polski zgrupowanie. Nasza drużyna zagra w trzech meczech eliminacji do MŚ 2022. Paulo Sousa wybrał się na dwa dni do Włoch, gdzie rozmawiał z reprezentantami. Jakie plany chce zrealizować selekcjoner?
fot. Sylwia Dabrowa
Paulo Sousa ma plan na Zalewskiego?
Na początku września nasi piłkarze wznowią rywalizację w eliminacjach MŚ 2022. Zaczniemy domowym meczem z Albanią, zagramy z San Marino na wyjeździe, a na koniec podejmiemy na Stadionie Narodowym wicemistrzów Europy - reprezentację Anglii. Sześć punktów zdobytych po tych trzech spotkaniach do dla drużyny Paulo Sousy absolutny obowiązek. Nasza drużyna pokazała jednak, że z mocnym rywalem również potrafi zdobyć punkty, dlatego liczymy też na niespodziankę z Anglikami.
Aby to zrobić, należy nieco zmienić w polskiej drużynie. W tym celu Paulo Sousa wybrał się do Włoch, gdzie rozmawiał z kilkoma zawodnikami. Selekcjoner oglądał mecz AS Roma - Fiorentina. Po stronie gości w 17. minucie czerwoną kartkę obejrzał Bartłomiej Drągowski. W spotkaniu nie wystąpił powołany na wrześniowe mecze Nicola Zalewski.
To właśnie z nim Paulo Sousa spotkał się dzień później. Według informacji portalu meczyki.pl Portugalczyk chciał osobiście przedstawić Zalewskiemu, czego może się spodziewać i czego od niego oczekuje.
Nie zdziwimy się, jeśli Zalewski zadebiutuje w reprezentacji już na wrześniowym zgrupowaniu. Niech dobrym przykładem będzie Kacper Kozłowski. Urodzony w 2003 roku piłkarz jeszcze w marcu jechał na zgrupowanie w roli debiutanta i zawodnika, którego do kadry można brać pod uwagę za jakiś czas. Na Euro 2020 dał kluczową zmianę w meczu z Hiszpanami, pojawił się na boisku także ze Szwecją.
Czy Paulo Sousa chce budować polską kadrę na tych niezwykle młodych zawodnikach? Wiemy, że mają oni ogromne umiejętności. Zmiana koncepcji i wymiana całego trzonu polskiej kadry może być ryzykiem godnym opłacenia, ale również i może się obrócić przeciwko selekcjonerowi.