menu

Robert Lewandowski: Wysoka wygrana doda nam pewności siebie. A ta przyda się przed mundialem

12 czerwca 2018, 21:41 | Tomasz Dębek

Człowiek zawsze chce czegoś więcej niż już osiągnął. Niezależnie od tego, czy w meczu o punkty, czy towarzyskim, czuję głód kolejnych bramek - przyznaje po wtorkowym meczu z Litwą Robert Lewandowski. Reprezentacja Adama Nawałki wygrała 4:0, a "Lewy", choć grał tylko w pierwszej połowie, zdobył dwie bramki.

Robert Lewandowski
Robert Lewandowski
fot. fot. sylwia dabrowa / polska press

55 goli w 95 meczach dla reprezentacji Polski. Jak podobają się panu te liczby?
Lubię duże liczby. (śmiech) Każdy kolejny gol jeszcze bardziej motywuje mnie do ciężkiej pracy. Nie zatrzymuję się. Chcę dalej strzelać, iść do przodu. Człowiek zawsze chce czegoś więcej niż już osiągnął. Niezależnie od tego, czy w meczu o punkty, czy towarzyskim, czuję głód kolejnych bramek.

Pewne zwycięstwo 4:0 to pozytywny sygnał na tydzień przed meczem z Senegalem?
Litwa specjalnie się nam nie postawiła. Zarówno pod względem piłkarskim, jak też walki na boisku. Czasem na naszych treningach trudniej było strzelić gola niż w dzisiejszym meczu. Dlatego nie ma co wyciągać daleko idących wniosków. Ale to było dobre przetarcie przed mistrzostwami. Wygraliśmy wysoko, złapaliśmy trochę pewności siebie. Ten mecz powinien nam pomóc.

Kolejną dobrą wiadomością jest też powrót do zdrowia Kamila Glika, który jednak pojedzie z wami do Rosji.
Bardzo się z tego cieszymy. Czekamy tylko na to, aż wróci do treningów. To ważne nie tylko dla niego, ale też dla nas. Mam nadzieję, że zdrowie mu dopisze i wkrótce będzie gotowy w stu procentach. Tylko wtedy będzie mógł dać drużynie to, co dawał jej w przeszłości. Liczymy na niego.

Teraz skupiacie się wyłącznie na Senegalu?
Jutro wylatujemy do Rosji. W głowach będziemy mieli już tylko mecz z Senegalem. Nawet z takiego meczu jak z Litwą można wyciągnąć wiele wniosków. Mamy nadzieję, że przeciwko Senegalczykom wszystko w naszej grze będzie wyglądało tak, jak sobie tego życzymy. Zarówno w ofensywie, jak i defensywie.

Na co w tym meczu trzeba będzie najbardziej uważać?
Senegal to fizyczna drużyna. Lubią grać z kontry i zbierać drugie piłki. Musimy być na to przygotowani. Na mundialu ważne są nie tylko umiejętności typowo piłkarskie. Na pewno pojawi się jakiś stres, adrenalina przed pierwszym meczem. Ważne, żeby to nie plątało nam nóg tylko wręcz przeciwnie, dodawało skrzydeł.

Notował Tomasz Dębek
Obserwuj autora artykułu na Twitterze

Dariusz Szpakowski: Powinniśmy się cieszyć już z wyjścia z grupy. Skupiajmy się na każdym kolejnym meczu