menu

Robert Lewandowski pobił Real Madryt i rekordy!

24 kwietnia 2013, 22:53 | Marek Koktysz

24 kwietnia 2013 roku - warto zapamiętać tę datę. Była to magiczna noc dla Borussii Dortmund, ale nie tylko. Była to noc niesamowitych emocji, rekordów i rzeczy niewyobrażalnych. Robert Lewandowski wpisał się na karty historii i udowodnił wszystkim, że Polska potrafi wyprodukować piłkarza klasy światowej.

Borussia pozazdrościła Bayernowi. Cztery gole "Lewego" rozbiły Real Madryt!

BVB wygrała z Realem Madryt w półfinale Ligi Mistrzów aż 4:1. Autorem wszystkich bramek był Robert Lewandowski, który będzie teraz z pewnością na ustach wszystkich kibiców i ekspertów piłki nożnej. "Lewy" sam wygrał Borussi mecz, a do tego wpisał się, zapewne na długie lata, na karty historii piłkarskiej Ligi Mistrzów.

No to zacznijmy wyliczanie. Przede wszystkim jeszcze nikt nie strzelił Realowi czterech (a nawet trzech) bramek w jednym meczu w Lidze Mistrzów. Po drugie, Lewandowski jest pierwszym piłkarzem, który zdobył cztery bramki w jednym spotkaniu Ligi Mistrzów od czasu kiedy dokonał tego Mario Gomez (rok temu).Dodatkowo jako pierwszy od 1960 roku strzelił 4 bramki w półfinale LM, ostatnio dokonał tego Ferenc Puskas 53 lata temu. A wreszcie, Lewandowski został nowym królem wśród Polaków w Lidze Mistrzów. Jeszcze żaden nasz rodak nie zdobył w Champions League tylu bramek, co on.

Lewandowski w elitarnym gronie multistrzelców Ligi Mistrzów

W tym sezonie Robert zdobył już 32 gole, a przy 10 asystował. Nie ma zatem żadnych wątpliwości - mamy piłkarza klasy światowej. Lewandowski dzisiaj udowodnił, że jest wart naprawdę wielkich pieniędzy, które wkrótce ktoś wyłoży na stół.

Drużyna z Dortmundu zrobiła w ostatnim czasie olbrzymi postęp. Jeszcze rok temu w Lidze Mistrzów była tylko cieniem, figurantem. W tej edycji wygrała grupę śmierci i zaszła bardzo daleko. Po środowym wieczorze jest blisko finału. Ponadto BVB nie przegrała w tej edycji Champions League ani jednego meczu.

Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.


Polecamy