Lech Poznań zarobi na ewentualnym transferze Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium
Według niemieckich mediów sprzedaż Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium cały czas jest możliwa. Na ewentualnym transferze kapitana reprezentacji Polski zarobiłby także Lech Poznań.
fot. Łukasz Solski
Saga transferowa z Robertem Lewandowskim w roli głównej trwa w najlepsze. Wśród klubów łączonych ze sprowadzeniem najlepszego strzelca Bayernu Monachium wymieniano w ostatnim czasie Manchester United, Chelsea i Real Madryt.
W niemieckich mediach pojawiły się nawet informacje, że Bawarczycy oczekują za swojego zawodnika 200 mln euro. Gdyby rzeczywiście "Lewy" został sprzedany za taką sumę, oznaczałoby to również spore zyski dla Lecha Poznań z tytułu tzw. solidarity contribution. To specjalny przepis przewidujący, że ok. 5 proc. sumy transferu danego zawodnika musi trafić do klubów, które brały udział w jego szkoleniu. W przypadku Lecha chodziłoby o około 1 proc., czyli w przypadku transferu rzedu 200 mln euro, byłyby to aż 2 mln euro. Na zyski mogłyby także liczyć inne polskie kluby, z którymni był związany Lewandowski, czyli Legia Warszawa, Znicz Pruszków, Delta Warszawa i Varsovia.
Oczywiście, o ile rzeczywiście dojdzie do transferu. - To nonsens. Robert nie zostanie sprzedany i zagra w Bayernie w następnym sezonie - zaprzeczył ostatnio w rozmowie z telewizją Sky prezes Bayernu Monachium Uli Hoeness.
Zobacz też:
Lewandowski odejdzie z Bayernu, jeśli ktoś zapłaci za niego 200 mln euro? Zobacz wideo:
[wideo_iframe]https://get.x-link.pl/adcb3ba6-36af-6e9d-50df-777d00583c1b,a546e9eb-1e53-34a6-5fc4-58f6da7f4cb7,embed.html[/wideo_iframe]
źródło: Press Focus/x-news.pl.
