Do Arłamowa przylecieli współpracownicy Roberta Lewandowskiego, Tomasz Zawiślak i Jerzy Kopiec. Będzie zmiana klubu? [ZDJĘCIA]

[b]- W Arłamowie wylądował helikopter ze współpracownikami Roberta Lewandowskiego - poinformował portal WP Sportowe Fakty.[/b] Po godz. 14 na lądowisko przy Hotelu Arłamów wylądował i trochę się przypomniały wydarzenia z wtorku, kiedy w Bieszczady docierali reprezentanci Polski. Znów w tamto miejsce zaczęli się zbiegać kibice, którzy liczyli...w sumie nie wiadomo na co. Okazało się, że wysiedli z niego współpracownicy Roberta Lewandowskiego. - Tomasz Zawiślak to przyjaciel Lewandowskiego, który przy Robercie jest w zasadzie od zawsze. Aktualnie zarządza jedną z firm "Lewego". Jerzy Kopiec to z kolei współpracownik Pinhasa Zahaviego, od niedawna nowego agenta polskiej gwiazdy - poinformował portal WP Sportowe Fakty. Czyżby więc chodziło o dogrywanie transferu kapitana reprezentacji Polski do innego klubu? Przekonamy się zapewne już niebawem. [b]Zobacz także: Arkadiusz Milik: Czujemy, że są wobec nas spore oczekiwania przed mundialem. Nie chcemy zawieść kibiców[/b] <script class="XlinkEmbedScript" data-width="640" data-height="360" data-url="//get.x-link.pl/b441994f-6f72-1dde-0d91-928879d32c9d,bdc5a024-6669-4e4b-8ec3-8d48462f6707,embed.html" type="application/javascript" src="//prodxnews1blob.blob.core.windows.net/cdn/js/xlink-i.js?v1"></script>
fot. Łukasz Solski

[b]- W Arłamowie wylądował helikopter ze współpracownikami Roberta Lewandowskiego - poinformował portal WP Sportowe Fakty.[/b] Po godz. 14 na lądowisko przy Hotelu Arłamów wylądował i trochę się przypomniały wydarzenia z wtorku, kiedy w Bieszczady docierali reprezentanci Polski. Znów w tamto miejsce zaczęli się zbiegać kibice, którzy liczyli...w sumie nie wiadomo na co. Okazało się, że wysiedli z niego współpracownicy Roberta Lewandowskiego. - Tomasz Zawiślak to przyjaciel Lewandowskiego, który przy Robercie jest w zasadzie od zawsze. Aktualnie zarządza jedną z firm "Lewego". Jerzy Kopiec to z kolei współpracownik Pinhasa Zahaviego, od niedawna nowego agenta polskiej gwiazdy - poinformował portal WP Sportowe Fakty. Czyżby więc chodziło o dogrywanie transferu kapitana reprezentacji Polski do innego klubu? Przekonamy się zapewne już niebawem.
fot. Łukasz Solski

[b]- W Arłamowie wylądował helikopter ze współpracownikami Roberta Lewandowskiego - poinformował portal WP Sportowe Fakty.[/b] Po godz. 14 na lądowisko przy Hotelu Arłamów wylądował i trochę się przypomniały wydarzenia z wtorku, kiedy w Bieszczady docierali reprezentanci Polski. Znów w tamto miejsce zaczęli się zbiegać kibice, którzy liczyli...w sumie nie wiadomo na co. Okazało się, że wysiedli z niego współpracownicy Roberta Lewandowskiego. - Tomasz Zawiślak to przyjaciel Lewandowskiego, który przy Robercie jest w zasadzie od zawsze. Aktualnie zarządza jedną z firm "Lewego". Jerzy Kopiec to z kolei współpracownik Pinhasa Zahaviego, od niedawna nowego agenta polskiej gwiazdy - poinformował portal WP Sportowe Fakty. Czyżby więc chodziło o dogrywanie transferu kapitana reprezentacji Polski do innego klubu? Przekonamy się zapewne już niebawem.
fot. Łukasz Solski

[b]- W Arłamowie wylądował helikopter ze współpracownikami Roberta Lewandowskiego - poinformował portal WP Sportowe Fakty.[/b] Po godz. 14 na lądowisko przy Hotelu Arłamów wylądował i trochę się przypomniały wydarzenia z wtorku, kiedy w Bieszczady docierali reprezentanci Polski. Znów w tamto miejsce zaczęli się zbiegać kibice, którzy liczyli...w sumie nie wiadomo na co. Okazało się, że wysiedli z niego współpracownicy Roberta Lewandowskiego. - Tomasz Zawiślak to przyjaciel Lewandowskiego, który przy Robercie jest w zasadzie od zawsze. Aktualnie zarządza jedną z firm "Lewego". Jerzy Kopiec to z kolei współpracownik Pinhasa Zahaviego, od niedawna nowego agenta polskiej gwiazdy - poinformował portal WP Sportowe Fakty. Czyżby więc chodziło o dogrywanie transferu kapitana reprezentacji Polski do innego klubu? Przekonamy się zapewne już niebawem.
fot. Łukasz Solski

[b]- W Arłamowie wylądował helikopter ze współpracownikami Roberta Lewandowskiego - poinformował portal WP Sportowe Fakty.[/b] Po godz. 14 na lądowisko przy Hotelu Arłamów wylądował i trochę się przypomniały wydarzenia z wtorku, kiedy w Bieszczady docierali reprezentanci Polski. Znów w tamto miejsce zaczęli się zbiegać kibice, którzy liczyli...w sumie nie wiadomo na co. Okazało się, że wysiedli z niego współpracownicy Roberta Lewandowskiego. - Tomasz Zawiślak to przyjaciel Lewandowskiego, który przy Robercie jest w zasadzie od zawsze. Aktualnie zarządza jedną z firm "Lewego". Jerzy Kopiec to z kolei współpracownik Pinhasa Zahaviego, od niedawna nowego agenta polskiej gwiazdy - poinformował portal WP Sportowe Fakty. Czyżby więc chodziło o dogrywanie transferu kapitana reprezentacji Polski do innego klubu? Przekonamy się zapewne już niebawem.
fot. Łukasz Solski

[b]- W Arłamowie wylądował helikopter ze współpracownikami Roberta Lewandowskiego - poinformował portal WP Sportowe Fakty.[/b] Po godz. 14 na lądowisko przy Hotelu Arłamów wylądował i trochę się przypomniały wydarzenia z wtorku, kiedy w Bieszczady docierali reprezentanci Polski. Znów w tamto miejsce zaczęli się zbiegać kibice, którzy liczyli...w sumie nie wiadomo na co. Okazało się, że wysiedli z niego współpracownicy Roberta Lewandowskiego. - Tomasz Zawiślak to przyjaciel Lewandowskiego, który przy Robercie jest w zasadzie od zawsze. Aktualnie zarządza jedną z firm "Lewego". Jerzy Kopiec to z kolei współpracownik Pinhasa Zahaviego, od niedawna nowego agenta polskiej gwiazdy - poinformował portal WP Sportowe Fakty. Czyżby więc chodziło o dogrywanie transferu kapitana reprezentacji Polski do innego klubu? Przekonamy się zapewne już niebawem.
fot. Łukasz Solski

[b]- W Arłamowie wylądował helikopter ze współpracownikami Roberta Lewandowskiego - poinformował portal WP Sportowe Fakty.[/b] Po godz. 14 na lądowisko przy Hotelu Arłamów wylądował i trochę się przypomniały wydarzenia z wtorku, kiedy w Bieszczady docierali reprezentanci Polski. Znów w tamto miejsce zaczęli się zbiegać kibice, którzy liczyli...w sumie nie wiadomo na co. Okazało się, że wysiedli z niego współpracownicy Roberta Lewandowskiego. - Tomasz Zawiślak to przyjaciel Lewandowskiego, który przy Robercie jest w zasadzie od zawsze. Aktualnie zarządza jedną z firm "Lewego". Jerzy Kopiec to z kolei współpracownik Pinhasa Zahaviego, od niedawna nowego agenta polskiej gwiazdy - poinformował portal WP Sportowe Fakty. Czyżby więc chodziło o dogrywanie transferu kapitana reprezentacji Polski do innego klubu? Przekonamy się zapewne już niebawem.
fot. Łukasz Solski

[b]- W Arłamowie wylądował helikopter ze współpracownikami Roberta Lewandowskiego - poinformował portal WP Sportowe Fakty.[/b] Po godz. 14 na lądowisko przy Hotelu Arłamów wylądował i trochę się przypomniały wydarzenia z wtorku, kiedy w Bieszczady docierali reprezentanci Polski. Znów w tamto miejsce zaczęli się zbiegać kibice, którzy liczyli...w sumie nie wiadomo na co. Okazało się, że wysiedli z niego współpracownicy Roberta Lewandowskiego. - Tomasz Zawiślak to przyjaciel Lewandowskiego, który przy Robercie jest w zasadzie od zawsze. Aktualnie zarządza jedną z firm "Lewego". Jerzy Kopiec to z kolei współpracownik Pinhasa Zahaviego, od niedawna nowego agenta polskiej gwiazdy - poinformował portal WP Sportowe Fakty. Czyżby więc chodziło o dogrywanie transferu kapitana reprezentacji Polski do innego klubu? Przekonamy się zapewne już niebawem.
fot. Łukasz Solski

[b]- W Arłamowie wylądował helikopter ze współpracownikami Roberta Lewandowskiego - poinformował portal WP Sportowe Fakty.[/b] Po godz. 14 na lądowisko przy Hotelu Arłamów wylądował i trochę się przypomniały wydarzenia z wtorku, kiedy w Bieszczady docierali reprezentanci Polski. Znów w tamto miejsce zaczęli się zbiegać kibice, którzy liczyli...w sumie nie wiadomo na co. Okazało się, że wysiedli z niego współpracownicy Roberta Lewandowskiego. - Tomasz Zawiślak to przyjaciel Lewandowskiego, który przy Robercie jest w zasadzie od zawsze. Aktualnie zarządza jedną z firm "Lewego". Jerzy Kopiec to z kolei współpracownik Pinhasa Zahaviego, od niedawna nowego agenta polskiej gwiazdy - poinformował portal WP Sportowe Fakty. Czyżby więc chodziło o dogrywanie transferu kapitana reprezentacji Polski do innego klubu? Przekonamy się zapewne już niebawem.
fot. Łukasz Solski