menu

Świąteczny hit Premier League nie zawiódł! Remis Leicester z Manchesterem United

26 grudnia 2020, 16:26 | BG

Manchester United był bliski, by wygrać z Leicester na inaugurację 15. kolejki Premier League, ale Lisy uratował Jamie Vardy i spotkanie zakończyło się remisem 2:2. Obie ekipy wciąż są w czubie tabeli, jednak strata punktów może oznaczać, że wyprzedzi je Chelsea lub Everton


fot.

Boxing Day to szczególny dzień dla Anglików. W normalnych okolicznościach mieszkańcy Wysp wymieniają się wówczas prezentami, jedzą uroczyste posiłki, korzystają z wyprzedaży w centrach handlowych, a jako wisienkę na torcie traktują wizytę całej rodziny na stadionie lokalnego klubu. W tym roku z powodu pandemii koronawirusa sytuacja nie pozwala na większość tych aktywności, ale tradycja związana z oglądaniem spotkań Premier League dalej może być pielęgnowana.

Boxing Day w Premier League rozpoczął się od hitu kolejki, w którym Leicester City podejmował Manchester United. O dziwo to goście jako pierwsi zdobyli gola, bo przyzwyczaili swoich fanów do tego, że to oni najpierw tracą, a następnie odrabiają straty z nawiązką. Tym razem Bruno Fernandes odnalazł w polu karnym Marcusa Rashforda, a Anglik zdobył 12 gola w tym sezonie.

Pierwsza połowa zakończyła się jednak remisowo, bo jeszcze przed zmianą stron świetnym strzałem z dystansu popisał się Harvey Barnes. Gospodarze nie poszli jednak za ciosem i oddali inicjatywę gościom, którzy byli tego dnia bardzo dobrze dysponowali, jednak marnowali swoje szansę. Najpierw sytuację sam na sam z bramkarzem przegrał Rashford, następnie Anthony Martial zdobył gola ale po analizie var okazało się, że był na minimalnym spalonym. Do akcji wkroczyć musiał więc niezawodny Fernandes - w 79. minucie Portugalczyk znów dał Diabłom prowadzenie i wydawało się, że trzy punkty pojadą na Old Trafford.

Jak się okazało, Lisy w trudnych chwilach też mogą liczyć na swojego asa. To nie był najlepszy mecz gospodarzy, ale w kluczowym momencie świetnie w polu karnym odnalazł się Jamie Vardy i na 5 minut przed ostatnim gwizdkiem dał swojej drużynie remis. Ostatecznie gol został uznany jako samobójcze trafienie Axela Tuanzebe, ale to Vardy może zapisać sobie wszystkie zasługi tego sukcesu.

Podział punktów oznacza, że Lisy umocniły się na drugim miejscu w tabeli, a Manchester United na trzeciej lokacie. Obie ekipy mogą zostać jednak wyprzedzone już dziś, jeśli Chelsea i Everton wygrają swoje mecze w tej kolejce.


Polecamy