menu

Liga włoska. Milik z bramką, Zieliński z asystą. Dziesięciu Polaków w grze [WIDEO]

19 kwietnia 2018, 08:25 | JCZ

Liga włoska. Aż dziesięciu Polaków miało okazję wystąpić w środowych meczach Serie A. Błysnęli ci z Napoli; Piotr Zieliński zanotował asystę przeciwko Udinese, z kolei Arkadiusz Milik wpisał się na listę strzelców - drugi raz po kontuzji.

Kolejna bramka Arkadiusza Milika we Włoszech
Kolejna bramka Arkadiusza Milika we Włoszech
fot. AFP/East News

Milik pierwszy raz po powrocie miał okazję zagrać w podstawowej jedenastce. Do siatki trafił trzy minuty przed zejściem - w 70 minucie - dobijając piłkę z bliska. Było to jego trzecie trafienie w sezonie. Zieliński asystował przed przerwą Lorenzo Insigne. Napoli wygrało z Udinese 4:2 i przed niedzielnym meczem z Juventusem nadal ma cztery punkty straty.

Bramka Arkadiusza Milika:


ARKADIUSZ MILIK!!! Polak [unicode_pictographs]%F0%9F%87%B5[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%87%B1[/unicode_pictographs] strzelił gola na 3:2 w meczu SSC Napoli v Udinese Calcio. Brawo @arekmilik9! #włoskarobota [unicode_pictographs]%F0%9F%87%AE[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%87%B9[/unicode_pictographs] pic.twitter.com/gi0Kslegpy— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) 18 kwietnia 2018


Wojciecha Szczęsnego obejrzeliśmy w meczu Juventusu z Crotone (1:1). Polaków na boiskach ligi włoskiej było jednak znacznie więcej - rekordowo więcej. W drużynie Sampdorii na Bolognę (1:0) wyszedł komplet rodaków (Karol Linetty, Bartosz Bereszyński, Dawid Kownacki). Z trybun ich szczęśliwe zwycięstwo miał okazję obserwować m.in. selekcjoner U-21 Czesław Michniewicz.

W meczu zespołów broniących się przed spadkiem po stronie SPAL 90 minut zaliczył Thiago Cionek. Chievo Werona od początku wystawiło na lewej obronie Pawła Jaroszyńskiego, który zszedł po blisko godzinie gry. Na końcówkę zameldował się natomiast Mariusz Stępiński. W spotkaniu bramek nie ujrzeliśmy.

W końcu z ławki podniósł się też Bartłomiej Drągowski. W 9 minucie meczu Fiorentina- Lazio miał okazję zagrać za Marco Sportiello, którego sędzia wyrzucił z boiska za zagranie ręką. Dla Polaka występ okazał się niezwykle wymagający. Po piłkę do siatki sięgał aż cztery razy. Jego drużyna przegrała 3:4.

Szacuneczek, @arekmilik9! Owacja na stojąco od kibiców SSC Napoli! #włoskarobota [unicode_pictographs]%F0%9F%87%AE[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%87%B9[/unicode_pictographs] pic.twitter.com/phmKvLeMOS— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) 18 kwietnia 2018


Oto polscy piłkarze, którzy daliby radę w MMA


Polecamy