menu

Tego nie wiecie o Krzysztofie Piątku. Na pytania odpowiedziała jego narzeczona Paulina Procyk

13 marca 2019, 11:37 | JCZ

Krzysztof Piątek to ostatnio najbardziej rozpoznawalny polski piłkarz. Rąbka tajemnej wiedzy o jego życiu prywatnym uchyliła narzeczona, Paulina Procyk, odpowiadając na pytania zamieszczone w sieci.

Krzysztof Piątek i Paulina Procyk
fot. AFP/East News
Krzysztof Piątek i Paulina Procyk
fot. AFP/East News
1 / 2

Krzysztof Piątek na razie nie planuje ślubu z Pauliną Procyk


Para poznała się kilka lat temu - w Lubinie - kiedy Piątek reprezentował barwy tamtejszego Zagłębia. - Poznaliśmy się w szkole. Na początku znajomości byłam zielona w kwestii piłki. Teraz radzę sobie całkiem nieźle i śledzę każdy jego mecz - podkreśliła Paulina, wybranka serca Krzysztofa. - W Mediolanie zaliczyłam wszystkie jego spotkania. Czasem jeżdżę nawet na mecze wyjazdowe. Na zgrupowaniu reprezentacji Polski w marcu też będę - dodała.

Paulina mieszkała razem z Krzysztofem w Krakowie, Genui, a od tego roku mieszka również w Mediolanie. Jak przyznaje, wiele zakątków tego miasta z powodu braku wolnego czasu pozostaje im jeszcze nieznanych. - Mediolan to bardzo ładne miasto, daje dużo możliwości. Z Krzyśkiem mieszkamy w wynajętym mieszkaniu. Żadne to pałace. To mieszkanie z ogródkiem i meblami IKEI. Nasz pies Bolek zaaklimatyzował się w nim bardzo szybko. Ma trzy latka. Tutaj mówią na niego Bobo.

Pytania do Pauliny podesłali fani, którzy obserwują ja na Instagramie. Jedna z osób chciała dowiedzieć się, jak para radzi sobie z gigantycznym wzrostem popularności. - Czasem jest trochę trudniej przejść spokojnie przez miasto. Jestem bardzo dumna z Krzyśka, ale żyjemy jak wszystkie inne pary. Może tylko rzadziej się widujemy - odpowiedziała Paulina.

Padło także pytanie o datę... przeprowadzki do Madrytu. - Dopiero urządziłam nas w Mediolanie! - uśmiechnęła się Paulina. I dodała: - Wszędzie gdzie on będzie szczęśliwy i ja będę.

Narzeczeni na razie nie planują ślubu. - Na chwilę obecną nie mamy na niego czasu - nie ukrywa Paulina. - To poważna decyzja. A my ostatnio żyjemy bardzo szybko i bardzo dużo się u nas dzieje.

Paulina Procyk przyznała, że płacze ze śmiechu za każdym razem kiedy ogląda radość włoskiego komentatora Tiziano Crudeliego po golach "Pjony". Dodała też pół żartem, pół serio, że jest "okrutnie" zazdrosna o relacje Krzyśka z pomocnikiem Tiemoue Bakayoko.

LIGA WŁOSKA w GOL24


Więcej o LIDZE WŁOSKIEJ - newsy, wyniki, terminarz, tabela

TOP 10 najlepiej zarabiających Polaków. Kto za "Lewym"?

[xlink]503ecacb-3d40-2eac-9cc0-d13c1098f51b,22904260-c843-a099-0afa-e21410c1ec9a[/xlink]


Polecamy