menu

Niezawodny Tiziano Crudeli fetował bramkę Krzysztofa Piątka. Znowu było "Pio, Pio, Pio" (WIDEO)

21 października 2019, 18:37 | MK

"Pio, Pio, Pio..." - krzyczał podekscytowany Tiziano Crudeli, który po raz kolejny "odleciał" po golu strzelonym przez Krzysztofa Piątka. Polski napastnik trafił w niedzielnym meczu z Lecce. Milan tylko zremisował 2:2.


fot. fot. screen yt

To miał być spacerek dla piłkarzy AC Milan, a tymczasem goście z Lecce postawili trudne warunki. Przy stanie 1:1 na murawie pojawił się Krzysztof Piątek i to właśnie on po pięknej akcji Hakana Calhanoglu dał prowadzenie Milanowi. Z znanym już polskim kibicom entuzjazmem na gola zareagował włoski dziennikarz Tiziano Crudeli. 76-latek w emocjonalny sposób wykrzykiwał "Pio, Pio, Pio".

To trzeci gol Piątka w tym sezonie Serie A, pierwszy strzelony z gry. Wcześniej napastnik reprezentacji Polski trafiał tylko z rzutów karnych. Cały zespół Milanu spisuje się poniżej oczekiwań. Siedmiokrotni zdobywcy Pucharu Europy zajmują dopiero 12. miejsce po ośmiu kolejkach Serie A. Za taki stan rzeczy głową przypłacił Marco Giampaolo, który latem zastąpił Gennaro Gattuso.