Lewandowski odebrał „dziewiątkę” Depayowi. Jak zareagował Holender? Co o tej sprawie sądzi prezes Barcelony?
Robert Lewandowski podczas piątkowej prezentacji w Barcelonie na Camp Nou wyszedł z numerem 9 na koszulce. Tuż po oficjalnym powitaniu „Lewego” uroczystości prezes „Blaugrany” klubu Joan Laporta ujawnił, jak odbyło się przekazanie „dziewiątki” Polakowi przez Memphisa Depaya, do którego numert ten wcześniej należał.
fot. EPA/PAP
- Przyznanie Lewandowskiemu numeru 9 było decyzją klubu. Powodami, które interesują klub były względy wizerunkowe i reklamowe. Podjęliśmy właściwą decyzję, ale zostało to doskonale zrozumiane z całym szacunkiem dla Memphisa - wyjaśnił Laporta.
[twitter]https://twitter.com/mundodeportivo/status/1555526120635858945[/twitter]
Również Lewandowski oodniósł się do sytuacji z odebraniem „dziewiątki” od Depaya.
- Jeśli chodzi o numer, to osobiście rozmawiałem w tej sprawie z Memphisem. Pomimo ustaleń klubu, dotyczących mojego numeru na plecach, to ja jednak też chciałem porozmawiać z samym Memphisem. Powiedział, że to rozumie i nie ma z tym problemu. To też było dla mnie ważne, żeby wyjaśnić sytuację i przede wszystkim żeby między nami nie było jakichś niewyjaśnionych sytuacji - tłumaczył „Lewy”.
[polecany]23370851[/polecany]