menu

Były wicemistrz świata o Krzysztofie Piątku: Ważne, że szybko trafił do Milanu, to zaprocentuje w drużynie narodowej

12 lutego 2019, 09:30 | red/bill

Krzysztof Piątek nie zwalnia tempa strzelania goli w lidze włoskiej. Po transferze z Genoi do AC Milan w czterech występach zdobył cztery gole. - To dobry zawodnik, ale wciąż musi zdobywać doświadczenie. Ma go jeszcze za mało. Bardzo ważne, że szybko trafił do dobrej ligi i takiego klubu. Dzięki temu nie tylko on się rozwinie, ale też wzmocni drużynę narodową - stwierdził wicemistrz świata z 2002 r. Michael Ballack.

Krzysztof Piątek imponuje strzelecką skutecznością od początku sezonu.
fot. AP/Associated Press/East News
Krzysztof Piątek imponuje strzelecką skutecznością od początku sezonu.
fot. bartek syta / polska press
Krzysztof Piątek imponuje strzelecką skutecznością od początku sezonu.
fot. Twitter/AC Milan
Krzysztof Piątek imponuje strzelecką skutecznością od początku sezonu.
fot. bartek syta / polska press
Krzysztof Piątek imponuje strzelecką skutecznością od początku sezonu.
fot. Twitter/AC Milan
Krzysztof Piątek imponuje strzelecką skutecznością od początku sezonu.
fot. Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
Krzysztof Piątek imponuje strzelecką skutecznością od początku sezonu.
fot. Pawel Relikowski / Polska Press
1 / 7

Świetna skuteczność Krzysztofa Piątka nie umknęła ekspertom w Europie. Jednym z nich jest były pomocnik i kapitan reprezentacji Niemiec Michael Ballack.

- Oczywiście, że wiem kim jest Piątek. Jego umiejętności bardzo się rozwinęły. W nowym klubie ma bardzo dobry start. On i AC Milan mają duże ambicje. Szczególnie, że klub wydał na niego sporo pieniędzy, więc będzie liczył na sukcesy - nie miał wątpliwości w rozmowie z Polska Press 98-krotny reprezentant Niemiec.

[unicode_pictographs]%F0%9F%94%8A[/unicode_pictographs] SOUND ON [unicode_pictographs]%F0%9F%94%8A[/unicode_pictographs]Alè Piatek alè [unicode_pictographs]%F0%9F%94%AB[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%94%AB[/unicode_pictographs][unicode_pictographs]%F0%9F%94%AB[/unicode_pictographs]️⚽️[unicode_pictographs]%F0%9F%94%B4[/unicode_pictographs]⚫️#MilanCagliari pic.twitter.com/dwiSc4ofV8— AC Milan (@acmilan) 10 lutego 2019


AC Milan nieoficjalnie zapłacił za 23-letniego napastnika 35 mln euro. Styczniowy transfer był częścią większej transakcji. W tym samym czasie Gonzalo Higuain z Milanu przeszedł do Chelsea. Z kolei ekipę "The Blues" na Atletico Madryt zamienił Alvaro Morata.

- Kto zrobił najlepszy biznes? Nie mam pojęcia, trudno to ocenić po tak krótkim czasie - zaznaczył Ballack, który w trakcie czterech sezonów spędzonych w Chelsea wygrał w Anglii wszystko, co mógł. - Historia numeru dziewięć w drużynie ze Stamford Bridge jest bardzo długa. Był w niej Michy Batshuayi, później za duże pieniądze trafił Alvaro Morata, ale ten nie spełnił oczekiwań. Kolejnym był Olivier Giroud i teraz Gonzalo Higuain. Ciągle coś tam się dzieje, dlatego nie chcę pochopnie wyciągać wniosków. Natomiast bardzo ważną rzeczą jest stabilność. Przykładem może być Robert Lewandowski. Bayern Monachium na niego liczy, a on liczy na klub, dlatego wspólnie są mniej lub bardziej zadowoleni z istniejącego układu. Ich symbioza była w ostatnich latach kluczowa dla Bawarczyków. Z kolei w Chelsea wciąż poszukuje się nowych alternatyw na tę pozycję - dodał wicemistrz świata i Europy z niemiecką drużyną narodową, który był gościem specjalnym konferencji zorganizowanej przez zakłady bukmacherskie STS.

Higuain także zdążył zaliczyć już cztery występy w nowych barwach. Zdobył w nich dwie bramki. Z kolei Morata zagrał w dwóch spotkaniach Atletico, ale gola nie strzelił.

[b]>>>CAŁĄ ROZMOWĘ Z MICHAELEM BALLACKIEM PRZECZYTASZ TUTAJ