Rzadki wyczyn włoskiego bramkarza. Nie gra od ośmiu lat, a obejrzał w tym czasie... trzy czerwone kartki
Mediolan, Włochy. Wyjątkowo rzadkiego wyczynu dokonał Tomasso Berni, rezerwowy bramkarz Interu Mediolan. Choć Włoch nie rozegrał ani jednego oficjalnego meczu od prawie 8 lat, zdążył obejrzeć w tym czasie... trzy czerwone kartki! Ostatnią z nich Berniego ukarano podczas niedzielnego (28 czerwca) wyjazdowego spotkania Interu z Parmą.
fot.
Urodzony we Florencji golkiper został wyrzucony z ławki rezerwowych za niesportowe zachowanie. W styczniu obejrzał zaś czerwoną kartkę już po ostatnim gwizdku spotkania z Cagliari, gdy ironicznie bił brawo sędziemu za wyrzucenie z boiska Lautaro Martineza. Berni po raz ostatni na boisku pojawił się w październiku 2012 roku, kiedy bronił barw Sampdorii, w meczu z Interem.
W następnej kolejce usiadł na ławce i... otrzymał czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie. "Nerazzurri" przedłużają jednak kontrakt z golkiperem, ponieważ ten nigdy nie spóźnia się na zajęcia i chętnie zostaje po treningu, by poćwiczyć z napastnikami.