Legia blisko transferowego hitu! Carlos Eduardo ma przyjechać na testy medyczne
Kiedy przed tygodniem wznowione zostały rozgrywki Ekstraklasy, wydawało się, że kluby nie przeprowadzą już żadnych głośnych transferów. Nieco inaczej wyglądała sytuacja Legii, w której głośno mówiło się o potrzebie ściągnięcia skrzydłowego. Dziś okazuje się, że może nim zostać Carlos Eduardo, który ostatnio grał w Rubinie Kazań.
Jeżeli Legia domknie całą operację, to będziemy mieli do czynienia z transferowym hitem. Carlos Eduardo to bowiem nie pierwszy lepszy skrzydłowy, który wyjechał do Rosji zarabiać pieniądze. Władze Rubina Kazań, ściągając go z Hoffenheim, zapłaciły za niego aż 20 milionów euro. Brazylijczyk w Rosji grał, ale też nie aż na tyle dobrze, na ile oczekiwano. Do Kazania trafił w 2010 roku i od tamtej pory rozegrał dla Rubina 46 spotkań ligowych (6 bramek, 9 asyst). W międzyczasie spędził jednak półtora roku na wypożyczeniu we Flamengo. Carlos Eduardo zdecydowanie lepiej radził sobie w Niemczech - w Bundeslidze przez dwa lata zaliczył 58 gier, w których strzelił 13 bramek i zanotował 15 asyst.
Jakim sposobem taki zawodnik może trafić do Ekstraklasy? Trudno powiedzieć, dlaczego Brazylijczyk decyduje się na taki ruch, ale wiadomo, że jego kontrakt z Rubinem wygasa pod koniec czerwca. Do Legii trafi jednak tylko wówczas, jeżeli rozwiąże umowę w Rosji (zdaniem "Przeglądu Sportowego" to już nastąpiło). W Kazaniu Carlos Eduardo zarabiał ponad dwa miliony euro rocznie, w Warszawie będzie musiał się zadowolić mniejszymi pieniędzmi (około 500 tys. dolarów). Piłkarz jutro powinien pojawić się na testach medycznych w Warszawie. W Legii ma rywalizować o miejsce w składzie z Guilherme oraz Michałem Kucharczykiem.
źródło: Przegląd Sportowy/Piłka Nożna
wideo: Legia.com/x-news