menu

TOP 10 najlepiej zarabiających Polaków. Na czele z ogromną przewagą Robert Lewandowski. A za nim?

25 stycznia 2019, 16:44 | red

Zajrzeliśmy do... portfeli polskich piłkarzy. Naturalnie najwięcej posiada Robert Lewandowski, który inkasuje potężną pensję w Bayernie Monachium, a do tego ma spore zyski ze swoich biznesów. Jego tygodniówka wynosi prawie tyle, ile w polskiej lidze otrzymuje najlepiej opłacany gracz. Zobacz, jak przedstawia się czołowa dziesiątka najlepiej zarabiających polskich piłkarzy.


fot. Bartek Syta
Listę otwiera pomocnik Napoli. U stóp Wezuwiusza ten 24-latek wywalczył całkiem niezłę umowę (do połowy 2021 roku). W grudniu pojawiły się informacje, że jej warunki ulegną renegocjacji, ale do dzisiaj nie otrzymaliśmy w tej sprawie potwierdzenia. <iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/_3lHhQo96aw" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe>
fot. Piotr Hukalo
W kwietniu skończy 23 lata. Niedawno został pierwszym wyborem w obronie Southampton. A wcześniej, w lipcu 2017 roku, zagwarantował sobie kontrakt na bardzo godnym poziomie. Jeżeli dalej będzie się tak harmonijnie rozwijać to za moment otrzyma podwyżkę. <iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/bZx4MvDT1xA" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe>
fot. Karolina Misztal
Gdybyśmy to zostawienie utworzyli w zeszłym tygodniu to "Piona" nie znalazłby się nawet na 10. miejscu. W Genoi zarabiał bowiem 450 tys. euro (rocznie), czyli tyle, ile nieobecni na naszej liście Dawid Kownacki czy Bartosz Bereszyński (Sampdoria). Wszystko zmieniło się jednak w środę kiedy 23-letni napastnik związał się do 2023 roku z AC Milan. <iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/GqP3l653jiE" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe>
fot. Pawel Relikowski / Polska Press
W czerwcu skończy 34 lata. Nadal jednak jest pierwszym wyborem na prawej obronie w walczącej o tytuł Borussii Dortmund. I zarabia w niej na europejskim poziomie (choć już nie tyle co wcześniej). Będzie tak do czerwca 2022 roku. Wtedy najprawdopodobniej zakończy karierę. <iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/03fzWqFuyyA" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe>
fot. Bartek Syta
To jeden z czołowych bramkarzy Premier League, więc siłą rzeczy pensja jest wysoka. Zresztą wysoka - mimo wieku "Fabiana" - była też kwota jego letniego transferu ze Swansea do West Hamu. Przypomnijmy, mowa o 8 mln euro za 33-latka. <iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/g-CvTVIsyqs" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe>
fot. Karolina Misztal
Akurat w tym przypadku zarobki będą tylko lepsze. W końcu Milik ma przed sobą najlepsze lata kariery. Niewykluczone, że na dniach złoży podpis pod kontraktem z Napoli do 2024 roku. Jest szansa, że osiągnie wtedy pułap zarobków, jakie pobierają Marek Hamsik (3,5 mln euro), Dries Mertens (3,5) albo Lorenzo Insigne (3,6). <iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/FaT3IxaGzAM" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe>
fot. Łukasz Solski
Tuż za podium uplasował się stoper AS Monaco. Chociaż jego zespół przeżywa ogromny kryzys sportowy, to z wypłacalnością nie ma akurat kłopotu. Według doniesień medialnych od Glika zdecydowanie więcej zarabia w klubie jedynie Radamel Falcao (około dwa razy tyle). <iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/Inn7RdR-BHk" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe>
fot. Bartek Syta
Oto najlepiej zarabiający Polak w Serie A. Jest to zresztą całkowicie zrozumiałe, skoro w Juventusie pełni rolę następcy samego Gianluigiego Buffona. <iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/AWpapFQ-Cck" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe>
fot. Karolina Misztal
Nie gra w topowej lidze, nie gra nawet w najbogatszym klubie w Moskwie, ale i tak jest wiceliderem tego zestawienia. Z jakiej okazji? Otóż przebywa na wypożyczeniu do Lokomotiwu, a więc jego podstawowa pensja z PSG wciąż obowiązuje. Część płacą Rosjanie, a część Francuzi. I wszyscy są zadowoleni - włącznie z Krychowiakiem! <iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/WPh02mCqU94" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe>
fot. Bartek Syta
Jak łatwo policzyć, z piłki zgarnia prawie tyle, ile dziewięciu wcześniej wymienionych. Cóż się jednak dziwić, skoro jest jedynym, który posiada łatkę gracza formatu światowego. "Lewy" to także najlepiej opłacany zawodnik w Bundeslidze. Ma jednak dwa razy mniej niż Lionel Messi w FC Barcelonie (40 mln euro). Więcej otrzymuje od niego też Cristiano Ronaldo w Juventusie (30 mln). <iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/Fez56S5VSzI" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe>
fot. Karolina Misztal
1 / 11