"Zdradzeni przez Cristiano Ronaldo" - włoskie media po podpadnięciu Juventusu z Ligi Mistrzów. Zbigniew Boniek apeluje o zmianę przepisów
"Po transferze z Realu Madryt miał być mistrzem zdolnym pozwolić na skok jakościowy, zamiast tego klub osiąga znacznie gorsze wyniki" - podsumowuje odpadnięcie Juventusu z Ligi Mistrzów dziennik "Corriere della Serra". Na myśli ma rzecz jasna Cristiano Ronaldo, którego włoskie media solidarnie okrzyknęły głównym winowajcą porażki mistrza Włoch.
fot. Jonathan Moscrop/Press Association/East News
Matematycznie rzecz biorąc remisu, bo o podopieczni Andrei Pirlo odrobili straty z pierwszego meczu (przegranego 1:2), a w Turynie potrzebna była dogrywka, w której oba zespoły zdobyły jeszcze po bramce. Wynik 3:2 premiował jednak FC Porto, dzięki większej liczbie goli strzelonych na wyjeździe.
"Kolejna pożegnalna kartka z Europy, wysłana zbyt wcześnie, napisana zagmatwanym i bolesnym pismem, co prawda z wielkim sercem, ale to nie wystarczy" - dodaje "Corriere della Serra" przypominając, że od finału w 2017 roku "Bianconeri" ani razu nie potrafili przebić się w Lidze Mistrzów dalej, niż do ćwierćfinału. Rok temu również skończyli na 1/8, po dwumeczu z Olympique Lyon.
Portugalczyk krytykuje nie tylko "Corriere della Serra". Nie bez powodu, bo poza asystą przy pierwszej bramce Federico Chiesy Cristiano Ronaldo zaliczył bardzo przeciętny występ. Co więcej, to jego obarczono odpowiedzialnością za stratę drugiej bramki. Znów nie bez powodu, bo przy strzale Sergio Oliveiry z rzutu wolnego zachował się jak amator i zamiast zablokować nadlatującą piłkę obrócił się tyłem i przepuścił ją między nogami. Wojciech Szczęsny próbował ratować sytuację, ale nie miał szans na skuteczną interwencję.
Wojtek Szczęsny na gifie. Zabrakło dosłownie niewiele. pic.twitter.com/QnP7R0x3Bg— Futbolowa Rebelia (@FutbolRebelia) March 10, 2021
- Juventus popełnia elementarne błędy. Najpierw podarowali rywalom rzut karny. Potem Ronaldo odwraca się w murze podczas strzału. To niewybaczalny błąd, który nie ma usprawiedliwienia. Gracze nie mogą bać się piłki. Muszą być przygotowani na to, że futbolówka w nich trafi - skrytykował postawę zespołu z Turynu słynny włoski trener Fabio Capello.
Surowiej ocenił Szczęsnego serwis "CalcioToday", którego zdaniem mógł zachować się lepiej w tej sytuacji. "Ważna parada w pierwszej połowie. Co najmniej dwie inne po przerwie. Nie naprawił połowicznej katastrofy Ronaldo, którego ruch w murze go oszukał. Połowa błędu, która wszystko skompromitowała" - czytamy w uzasadnieniu dla przeciętnej (5,5) noty Polaka.
Surowiej (5 - niżej oceniono tylko Ronaldo - 4,5) ocenił Szczęsnego napisał:
"Juve nie w ten sposób. Niewiarygodna porażka" - podsumował "Tuttosport".
Z kolei Zbigniew Boniek winą za odpadnięcie Juventusu obarczył... przepisy. "Dlaczego Juventus odpadł? Oprócz aspektów czysto sportowych, tylko dlatego, że mamy jeszcze regułę zwaną gol na wyjeździe... czy nie czas to zmienić?" - zastanawia się na Twitterze prezes PZPN (w przeszłości piłkarz Juve).
Dlaczego @juventusfc odpadł ? Oprocz aspektów czysto sportowych, tylko dlatego, ze mamy jeszcze regułę zwaną „gol na wyjezdzie”.... czy nie czas to zmienić?— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) March 9, 2021