Z kim Ruch Chorzów ma zgody, a z kim kosy? Kibice Ruchu i Górnika mieli kiedyś sztamę? Skąd przyjaźń Niebieskich z Widzewem?

Ruch Chorzów pierwszy raz w swej historii występuje na boiskach II ligi, czyli na III poziomie rozgrywek. Kibice Niebieskich potwierdzają wierność barwom i licznie wspomagają zespół w meczach przy Cichej oraz na wyjazdach. Na sobotni mecz w Bełchatowie, którym Ruch rozpoczyna rundę wiosenną, chorzowscy fani dostali tylko 384 bilety. Mecz zapowiada się ciekawie też pod względem kibicowskim, bo kibice GKS-u Bełchatów mają tzw. kosę z fanami Widzewa, którzy żyją w przyjaźni z sympatykami Ruchu. Jakie jeszcze zgody mają kibice Ruchu? Niebiescy przyjaźnią się z Elaną Toruń i Atletico Madryt. Mają też chuligański układ z Wisłą Kraków. Po stronie kos Ruchu są Górnik Zabrze, GKS Katowice, Zagłębie Sosnowiec, ROW Rybnik, Legia Warszawa, Cracovia, Arka Gdynia, Lech Poznań, ŁKS Łódź.
fot. Dziennik Zachodni

[b]Ruch Chorzów, zgody: Widzew Łódź[/b] Oto opis tej zgody na stronie niebiescy.pl: Historia zgody z Widzewiakami ma właściwie dwa akordy. Pierwszy - gdy istniała w latach 80. i drugi, gdy istnieje obecnie. Fani Ruchu w ten sposób złamali stereotyp i zdanie, że dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi... Gdy przybijano po raz pierwszy zgodę z Widzewem, był to drugi (zaraz po Wiśle) tak dobry układ fanów z Chorzowa. Owszem, była to zgoda typowo pijacka, gdyż Widzew w tamtych czasach nie był jeszcze tak silną ekipą, jaką stał się w latach późniejszych. Mimo to w Chorzowie Widzew był bardzo lubiany. (...) Po upadku zgody dochodziło do wielu starć fanów obu ekip. Zarówno jedni jak i drudzy wymieniali siebie nawzajem jako kosy, co skutkowało wieloma spotkaniami na kibicowskim szlaku zakończonymi awanturami (…). W czasach kosy Ruchu z Widzewem istniała na stadionie Ruchu grupa osób, która jednoznacznie utożsamiała się za pozytywnymi stosunkami z Widzewem. Trwało to dobre kilka lat. Nawet podczas meczów w Chorzowie bywały takie sytuacje, że młyn śpiewał piosenki prowidzewskie, natomiast słynna „Dziesiona” zdecydowanie sprzeciwiała się układom z łodzianami bluzgając ich. Z tego też powodu o zgodzie nie było mowy. W końcu lody zostały przełamane i 16 kwietnia 2005 roku doszło do ponownego zawiązania sztamy z Widzewiakami. W chwili obecnej skutkuje to jedną z najsilniejszych zgód w Polsce". Jakie jeszcze zgody mają kibice Ruchu? Niebiescy przyjaźnią się z Elaną Toruń i Atletico Madryt. Mają też chuligański układ z Wisłą Kraków. [b]Na zdjęciu:[/b] 20 października 2018 roku na stadionie przy Cichej odbył się Mecz Przyjaźni Ruch – Widzew (1:3) obejrzany przez komplet widzów. Kibice obu klubów siedzieli razem na trybunach i wspólnie dopingowali.
fot. Arkadiusz Gola/Dziennik Zachodni

[b]Ruch Chorzów, zgody: Atletico Madryt[/b] Jeśli oglądaliście ostatnio mecz Ligi Mistrzów Atletico Madryt – Juventus Turyn, to mogła wam wpaść w oko flaga Ruchu Chorzów wśród flag kibiców gospodarzy za jedną z bramek. W czasie spotkań przy Cichej kibice Niebieskich wywieszają flagę Atletico. Skąd ta międzynarodowa sztama? „Kontakty zapoczątkowane zostały w 2003 roku. Fanatyk Ruchu będący na emigracji zarobkowej spotkał na meczu Atletico swojego znajomka z kraju, który miał kontakty w ekipie Frente Atletico. Doszło do rozmów, a później do pierwszych zaproszeń. W 2003 roku Atletico przyjechało na turniej do Radlina w 25 osób” - napisano na stronie niebiescy.pl. Kibice Ruchu zaczęli jeździć na mecze Atletico i przyjaźń trwa w najlepsze. [b]Na zdjęciu:[/b] Flaga Ruchu Chorzów na derbach Madrytu Atletico - Real.
fot. Twitter/Michał Majewski

[b]Ruch Chorzów, zgody: Wisła Kraków (układ)[/b] O stosunkach kibiców Ruchu i Wisły czytamy na stronie historiawisly.pl: „Uważana za najlepszą, jaką chorzowianie mieli w swojej historii. Trwała ponad 13 lat. Szczególnie była umacniana podczas Świętych Wojen z udziałem Wisły i Cracovii. W obozie Wisły zasiadały wtedy takie ekipy, jak: Jagiellonia, Lechia, Widzew, Unia Tarnów, Ruch, Śląsk, Piast... Przeciwnicy zaś byli reprezentowani przez: Arkę, Górnika Zabrze, GKS Tychy, Polonię Bytom...” Zgoda trwała od 1975 roku do sierpnia 1988. „Zgoda została zerwana na meczu sparingowym. Przyczyną był fakt, że połowa ekipy Ruchu zgody chciała, ale duża część była jej przeciwna. Podczas owego sparingowego meczu Ruchu z Wisłą, kiedy doszło do zerwania zgody, fani z Chorzowa skroili szale przyjezdnym, zwracając je jednak pod koniec meczu”. 24 czerwca 2016 został przybity układ Wisła Sharks z Psycho Fans (ekipa Ruchu Chorzów). [b]Na zdjęciu:[/b] 14.08.2016 roku kibice Wisły i Ruchu razem na trybunach w czasie meczu w Krakowie.
fot. Wojciech Matusik / Polska Press

[b]Ruch Chorzów, kosy: Górnik Zabrze[/b] O niechęci kibiców Ruchu i Górnika napisano już wiele informacji. Niestety, są śmiertelne ofiary tej kosy, co powoduje, że trudno liczyć na poprawę stosunków między kibicami tych drużyn. Gdy opisywaliśmy kosy i zgody Górnika Zabrze pod artykułem pojawiła się informacja od jednego z kibiców, który napisał: „W 1995 nawet była zgoda z Ruchem. Trwała od meczu Polska - Izrael a skończyła się w lipcu. Ruch wspomagał Górnik na meczu z GKS , a Górnik dzień później był w Chorzowie na meczu z Legią”. Brzmi dziś jak bajka, prawda? [b]Na zdjęciu:[/b] Oprawa kibiców Górnika Zabrze w czasie meczu z Wisłą Kraków dedykowana fanom Ruchu Chorzów.
fot. Arkadiusz Gola/Dziennik Zachodni

[b]Ruch Chorzów, kosy: GKS Katowice[/b] GieKSa przez lata nie była poważnie traktowana przez kibiców Ruchu, aż w końcu Niebieskim pod nosem wyrosła spora konkurencja. Fani Ruchu, którzy swego czasu rządzili w Katowicach, mieli coraz większy problem z kibicami GKS-u. Sytuacja zaogniła się po przybiciu sztamy kibiców GieKSy z Górnikiem, która była odpowiedzią na zgodę kibiców Ruchu z Widzewem Łódź. Kibice GKS-u nazywają katowickich fanów Niebieskich „zdrajcami miasta”. W odpowiedzi słyszą, że kibice Ruchu byli w Katowicach 44 lata wcześniej (Ruch powstał w 1920 roku, a GieKSa w 1964). Codziennością jest zamalowywanie graffiti na murach. W 2017 roku kibice Ruchu wykradli flagi GieKSy z magazynku na stadionie przy Bukowej, które potem podpalał na meczach przy Cichej. Część z nich policja odnalazła tzw. starej hali Wisły Kraków, gdzie ćwiczy bojówka krakowskich kiboli. [b]Na zdjęciu:[/b] Oprawa kibiców GKS-u Katowice dedykowana Ruchowi Chorzów.
fot. Dziennik Zachodni

[b]Ruch Chorzów, kosy: Zagłębie Sosnowiec[/b] Mecze Ruchu Chorzów z Zagłębiem Sosnowiec określa się „Świętą Wojną”. Mają oczywiście podłoże podziału na hanysów i goroli. Stadion Ludowy powstał na terenach należących do Szopienic. Miał łączyć kibiców z obu stron Brynicy, ale fakt, że po cichu przesunięto granice miast, spowodował jeszcze większą niechęć. Kibice Zagłębia na stałe wywieszają na meczach flagę „Łowcy hanysów”. Sąsiadująca z Sosnowcem dzielnica Katowic, Szopienice jest bastionem kibiców Ruchu. W poprzednim sezonie doszło do sytuacji, która mocno ubodła kibiców Niebieskich. Zagłębie na stadionie przy Cichej fetowało awans do Lotto Ekstraklasy. [b]Na zdjęciu:[/b] 27.05.2018 roku - Zagłębie Sosnowiec fetuje awans do Lotto Ekstraklasy na stadionie Ruchu Chorzów.
fot. Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse

[b]Ruch Chorzów, kosy: Legia Warszawa[/b] Niechęć do Legii Warszawa jest naturalna wśród kibiców śląskich klubów. To pokłosie czasów „komuny”, gdy Legia zabierała ze śląskim klubów piłkarzy „do wojska”. Obecnie kibice Ruchu mają kosę z Legią, która jest tłumaczona bez większej filozofii: „Po prostu nienawiść ta leży w mentalności Ślązaków, którzy warszawiaków nie cierpią za sam fakt bycia warszawiakiem” - wyjaśniono na stronie niebiescy.pl. W kwietniu 2015 roku Ruch w Ekstraklasie zagrał u siebie z Legią. Mecz był jednym z elementów jubileuszu 95-lecia Niebieskich i skończył się remisem 0:0. Znacznie gorzej wypadł jubileusz 80-lecia stadionu przy Cichej. W wrześniu 2015 roku Ruch przegrał z Legią 1:4 (na zdjęciu słynna Omega). Po stronie kos Ruchu są też ROW Rybnik, Cracovia, Arka Gdynia, Lech Poznań, ŁKS Łódź. Wiadomo też, że Niebiescy nie lubią chociażby GKS-u Tychy.
fot. Dziennik Zachodni