Trenerzy o meczu Jagiellonia - Stal. Ireneusz Mamrot: Jestem wściekły za pierwszą połowę. Adam Majewski: Lekki niedosyt
PKO Ekstraklasa. Jagiellonia Białystok znów nie wygrała. U siebie zremisowała ze Stalą Mielec 1:1, tracąc bramkę jako pierwsza. Oto jak widowisko skomentowali obaj trenerzy.
fot. JagaTV
Ireneusz Mamrot, trener Jagiellonii: - Tak po ludzku jestem wściekły za pierwszą połowę. Przeszliśmy wtedy obok meczu. Nie było agresji, doskoku. Naszym największym mankamentem były podejmowane decyzje. Bardzo złe wybory... Kolejny raz po straconej bramce dopiero zaczęliśmy się budzić. Druga połowa była lepsza, ale kolejny raz okazaliśmy się nieskuteczni. Straciliśmy dwa punkty na własnym stadionie.
Adam Majewski, trener Stali: - Myślę, że wynik jest sprawiedliwy. Jagiellonia grała pod presją, bo nie wygrała trzech spotkań. Chcieliśmy to wykorzystać w początkowej fazie i tak się stało. Niestety później doszło do wyrównania. Możemy gdybać, co by było, gdyby Mateusz Mak wykorzystał okazję. W drugiej połowie Jagiellonia miała przewagę, stworzyła bodaj dwie sytuacje. Cieszymy się z punktu, choć jest mały niedosyt.
[twitter]https://twitter.com/CANALPLUS_SPORT/status/1436725578204393472[/twitter]
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy