Nie chcą być nazywani Sporting Lizbona, więc uczą poprawnej nazwy
Trzeci zespół poprzedniego sezonu ligi portugalskiej chce uzmyslowić, że nie nazywa się wcale Sporting Lizbona, tylko Sporting Clube de Portugal. I tak chciałby być przez wszystkich określany.
fot. Twitter
To akcja ambitna i trudna, bo szczególnie w mediach zakorzeniła się potoczna wersja nazwy - Sporting Lizbona. Dziennikarze często ją wykorzystują, co prowadzi do tego, że w ślad za nimi idą tysiące, a nawet miliony czytelników. Irytuje to z kolei ludzi związanych z klubem i najzagorzalszych fanów.
Dla portugalskiego klubu to spory kłopot, ponieważ mylne określenie nie pozwala budować wizerunku. Dlatego postanowiono z tym walczyć, zwłaszcza za pośrednictwem mediów społecznościowych. Na Twitterze powstał hahstag #NotSportingLisbon. Ma pełnić rolę edukacyjną.