Jak upaść z najwyższego stopnia? TOP 15 największych "zjazdów" w futbolu [GALERIA]

Historia futbolu zna wiele przypadków spektakularnych zjazdów. Zawodnicy często spadają z najwyższego światowego poziomu o kilka pięter w dół. Powody takiej sytuacji są różne: kontuzje, alkohol, narkotyki, trudny charakter czy po prostu słaba forma. Oto TOP 15 największych piłkarskich zjazdów ostatnich lat.
fot. EAST NEWS

W bardzo młodym wieku trafił do Realu Madryt, a przyczyniły się do tego niezłe występy w lidze holenderskiej. W ekipie Królewskich przez pewien okres był podstawowym graczem. W La Lidze rozegrał 63 spotkania. Kiedy jego forma zaczęła drastycznie spadać Los Blancos szybko i bez żalu się go pozbyli. Przez wiele lat tułał się po różnych klubach, aż mając zaledwie 29 lat zakończył karierę. Wartość wg transfermarkt: 13 mln (2007) -> 1.5 mln (2015)
fot. EAST NEWS

Znowu przenosimy się trochę bardziej w przeszłość. Świetne występy w AS Romie pozwoliły mu przejść do wielkiego Realu Madryt. Jak sam twierdzi to właśnie ten transfer zepsuł mu karierę. Coś w tym jest, ponieważ już nigdy nie wrócił na wysoki poziom. W lato 2017 roku po bardzo duży zawirowaniach z Hellasem Verona postanowił zakończyć karierę. Wartość wg transfermarkt: 25 mln (2004) -> 0.3 mln (2017)
fot. EAST NEWS

Dekadę temu brazylijski snajper był jedną z największych gwiazd na całym świecie. Jego bramki dla Interu zachwycały wszystkich. Niestety od szalenia na murawie wolał szalenie na parkiecie. Imprezował coraz więcej, a to zdecydowanie przełożyło się na formę nie tylko piłkarską, ale i fizyczną. Szybko przytył i nie było już z niego większego pożytku. W tej chwili bardzo chce wrócić do grania, a jego zdjęcia na portalach społecznościowych napawają optymizmem. Wartość wg transfermarkt: 35 mln (2005) -> 0.2 mln (2014)
fot. EAST NEWS

Przed Mundialem w 2010 roku bardzo głośno zrobiło się o dwóch młodych zawodnikach Werderu Brema. Oczywiście mowa tutaj o Mesucie Ozilu oraz Marko Marinie. Wielu ekspertów twierdziło nawet, że ten drugi jest bardziej utalentowany i to on miał być podporą reprezentacji przez wiele lat. Jak potoczyła się kariera obu piłkarzy wszyscy wiemy. Ozil od wielu lat jest gwiazdą na najwyższym poziomie, a Marin wylądował w drużynie Olympiakosu Pireus. Różnica jest więc ogromna Wartość wg transfermarkt: 14 mln (2010) -> 3 mln (2018)
fot. EAST NEWS

Historia Francuza jest bardzo zawiła. Od zawsze wiadomo było, że ma bardzo trudny charakter co z każdym sezonem niestety potwierdzał. Chociaż talent miał ogromny to na pewno nie wykorzystał w pełni swojego potencjału. Przez pewien moment był na topie, kiedy to został transferowany z Arsenalu do Manchesteru City za 27.5 miliona euro. Od kilku lat notuje jednak spory zjazd. W tym momencie pozostaje bez klubu, a dodatkowo został zdyskwalifikowany na 6 miesięcy za doping. Wartość wg. transfermarkt: 26 mln (2011) -> 6 mln (2018)
fot. EAST NEWS

Chyba najbardziej przerażający sposób na zmarnowanie sobie życia w piłce. Rumuński snajper przechodził w 2004 roku do Chelsea Londyn za 19 milionów. Szybko się jednak okazało, że był to strzał w kolano ze strony Abramowicza. Zawodnik miał nie tylko problemy z imprezowaniem, ale również z narkotykami i różnego typu aferami seksualnymi. Londyński klub długo sądził się, ze swoim byłym zawodnikiem. Później owszem miał niezły epizod w Fiorentinie, ale patrząc na to co mógł osiągnąć to aż boli od samego myślenia. Wartość wg transfermarkt: 25 mln (2008) -> 0.1 mln (2016)
fot. EAST NEWS

Gracz z Togo również zepsuł swoją karierę ciężkim charakterem. Zawsze był niepokorny co mocno odbiło się na jego osobie. Początki w lidze angielskiej miał znakomite. Zarówno w Arsenalu jak i Manchesterze City potrafił udowodnić swoje umiejętności. Zaliczył nawet epizod w Realu Madryt, ale później było tylko gorzej. Teraz jest podstawowym zawodnikiem drużyny Basaksehir. Wartość wg transfermarkt: 25 mln (2012) -> 2 mln (2018)
fot. EAST NEWS

Kolejny spektakularnie zmarnowany brazylijski talent. Kiedy trafiał w wieku 19 lat do Manchesteru United wydawało się, że będzie to piłkarz na lata zarówno dla Czerwonych Diabłów jak i reprezentacji Brazylii. Chociaż w Premier League rozegrał 105 spotkań to nie można powiedzieć, że była to kariera na miarę jego możliwości. Aktualnie ma 29 lat i pozostaje bez klubu. Wartość wg transfermarkt: 31.5 (2007) -> 1.5 mln (2018)
fot. EAST NEWS

Holender w bardzo młodym stał się gwiazdą w swoim kraju. W reprezentacji Oranje zadebiutował w wieku 18 lat. Bardzo dobre występy w Ajaxie i Hamburgu zaowocowały transferem za 15 milionów do Realu Madryt. Tam jednak nie spełnił oczekiwań i został sprzedany do Tottenhamu. Później jeszcze wrócił do Hamburga, przygoda z Betisem Seviila, aż w końcu stał się rezerwowym w Duńskim Midtjylland. Wartość wg transfermarkt: 26 mln (2008) -> 0.2 mln (2018)
fot. EAST NEWS

Może w jego przypadku nie jest to tak spektakularny zjazd jak jego kolegi z reprezentacji, ale również nie potrafił utrzymać się na wysokim poziomie. Z zawodnika, który w 2010 roku zachwycał cały świat, stał się średniej klasy graczem. Owszem w Galatasaray prezentował się nieźle, ale ostatnie dwa sezony to jest całkowita równa pochyła w dół. Nie poradził sobie w Nicei i aktualnie dorabia do piłkarskiej emerytury w Katarze. Wartość wg transfermarkt: 45 mln (2010) -> 5 mln (2018)
fot. EAST NEWS

Kolejny przykład, który zgubił się za pieniądze w lidze chińskiej. Owszem z Europy wyjechał już w 2015 roku, ale w barwach Boca Juniors prezentował się naprawdę nieźle. Dopiero po wyjeździe do Azji zaczął grać coraz gorzej. Przez rok gry w Super League wystąpił 16-krotnie co okrasił tylko 4 trafieniami. Tej zimy powrócił do Argentyny i jego forma wraca na prostą (5 spotkań, 3 trafienia). Wartość wg. transfermarkt: 40 mln (2011) -> 2.5 mln (2018)
fot. EAST NEWS

Praktycznie identyczny przypadek co Badstuber. Lata 2010-2013 to znakomity okres serbskiego obrońcy. Z Borussią Dortmund dwukrotnie zdobył mistrzostwo Niemiec oraz awansował do finału Ligi Mistrzów. Niestety późniejsze lata stoją pod znakiem ciągłych kontuzji i stoper ostatecznie trafił do Saint-Étienne, w którym do tej pory rozegrał 5 spotkań. Wartość wg. transfermarkt: 20 mln (2013) -> 4 mln (2018)
fot. EAST NEWS

Wydawało się, że Brazylijczyk nie będzie miał problemu ze zdobyciem złotej piłki. Miał wszystko: świetną technikę, talent i możliwości grania w najlepszych klubach świata. Niestety jego potencjał zahamował bardzo porywczy charakter. Nie trzeba daleko szukać, gdyż kilka tygodni temu został postawiony przed sądem za aferę seksualną z nieletnią. Udało mu się z tego wybronić i aktualnie prezentuje niezłą formę w tureckim Sivassporze. Wartość wg transfermarkt: 36.5 mln (2009) -> 4 mln (2018)
fot. EAST NEWS

Typowy przypadek człowieka ze szkła. Kariera stopera z Niemiec zapowiadała się znakomicie. W młodym wieku zaczął być podstawowym graczem Bayernu i reprezentacji. Najlepszy okres przypadł na sezon 2011/2012, w którym rozegrał 33 ligowe spotkania dla ekipy z Bawarii. Później jednak kontuzje całkowicie zahamowały jego karierę. Aktualnie wraca do formy w VFB Stuttgart. Wartość wg. transfermarkt: 22 mln (2012) -> 3 mln (2018)
fot. EAST NEWS

Najświeższy przypadek, który zainspirował do stworzenia tego rankingu. Kolumbijczyk swój najlepszy okres przeżywał w latach 2012-2015 w barwach FC Porto. Udało mu się 3 razy z rzędu zdobyć koronę króla strzelców ligi portugalskiej co ostatecznie zaowocowało transferem do Atletico Madryt za 37 milionów euro. W Hiszpanii wytrzymał tylko pół roku. Chociaż jego dorobek nie był okazały (dwie bramki w 15 meczach), w zimę 2016 roku został przetransferowany do chińskiego Guangzhou Evergrande za porażającą kwotę 42 milionów euro. Od tamtej pory rozegrał 10 spotkań i zdobył cztery bramki. Kilka dni temu jego kontrakt został rozwiązany i aktualnie pozostaje bez klubu. Wartość wg. transfermarkt: 35 mln (2015) -> 3 mln (2018)
fot. EAST NEWS

Futbol już dawno stał się nie tylko grą w piłkę, ale także labiryntem, w którym trudno znaleźć prawidłową drogę do całkowicie udanej kariery. Wielka szkoda, bo - jak widać - problemy pochłonęły wiele gwiazd światowego formatu. To też lekcja dla przyszłych zawodników o tym, czego lepiej unikać w obliczu wyzwań zawodowej piłki.
fot. EAST NEWS

<a href="http://www.gol24.pl/ligi-zagraniczne/g/ranking-najwyzej-wycenianych-pilkarzy-na-swiecie-top-10,12831674,26962552/#utm_source=GOL24&utm_medium=najdrozsi&utm_campaign=ostatni-slajd"><img src="http://d.webgenerator24.pl/k/r/b4/lb/kcgbxrswwo0ogs84cgc4kowc0oc/najwyzej-wyceniani.600.jpg" ><h2><b>Oto najwyżej wyceniani piłkarze na świecie</b></h2></a>
fot.