Inter chętny na zakup Arkadiusza Milika, Roma znów myśli o Kędziorze
Arkadiusz Milik być może znajdzie swój ratunek na San Siro. Inter jest kolejnym klubem, który dołączył do długiej juz listy zainteresowanych polskim napastnikiem. Mediolańczycy mają ponoć konkretną ofertę - 18 mln euro plus Matias Vecino. Włoskie media znów przypominają o możliwej przeprowadzce do Włoch Tomasza Kędziory.
fot. Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
fot. Przemyslaw Swiderski
Milik każe czekać wszystkim w niepewności przynajmniej do stycznia. W Napoli jest spalony. Na przestrzeni ostatnich miesięcy kilka razy odmówił przedłużenia kontraktu i wszedł w konflikt z charyzmatycznym właścicielem klubu Aurelio De Daurentiisem. W zespole spod Wezuwiusza nie gra w żadnych rozgrywkach.
Polski napastnik miał latem trafić do Juventusu, potem w kolejce po jego usługi ustawiła się Roma, w ostatnich tygodniach zainteresowanie miała wykazywać Fiorentina. – Milik? Nie potrzebujemy tego piłkarza. Mamy już w składzie odpowiednich napastników – stwierdził na łamach „La Gazetta dello Sport” Joe Barone, dyrektor generalny Fiorentiny.
Mimo że kontrakt Milika z Napoli obowiązuje do końca czerwca, to już w styczniu będzie mógł związać się z nowym klubem. W tym sezonie zagrał 321 minut, wyłącznie w reprezentacji Polski (w podobnej sytuacji jest Kamil Grosicki, który ma więcej minut rozegranych w kadrze niż w West Bromwich). Wykluczenie z jakiejkolwiek szansy gry w Serie A i Lidze Europy sprawiło, że jego wartość rynkowa spadła z 40 do 27 milionów euro. Ostatni oficjalny mecz w barwach Napoli zagrał 8 sierpnia w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Barceloną. Na murawie Camp Nou pojawił się w 79. minucie.
Interes z SSC Napoli może w styczniu zrobić Inter. Mediolańczycy chcą w styczniu kupić Milika za 18 milionów euro, a kolejną dopłatą byłoby oddanie do Neapolu Matíasa Vecino – poinformowała środowa „La Gazetta”.
Gazzetta dzisiaj o zimowych planach Interu - Milik i Paredes in, Vecino i Eriksen out.Arek Milik jest postrzegany jako idealny profil na wzmocnienie ataku - mógłby być zmiennikiem i Lautaro i Lukaku, mógłby też grać w duecie z Sanchezem. pic.twitter.com/mLO5TSDUWh— Michał Borkowski (@mbork88) November 18, 2020
Z kolei „Corriere dello Sport” donosi, że do włoskiej ekstraklasy może trafić kolejny Polak. Dynamo Kijów na Romę miałby zamienić Tomasz Kędziora. I to już w styczniu. Nie jest to pierwsza taka informacja, bowiem włoskie media o zainteresowaniu rzymian polskim prawym obrońcą informowały już latem. Obecny szkoleniowiec AS Roma Paulo Fonseca doskonale wie, jakiego typu piłkarzem jest Kędziora. Włoch w latach 2016-2019 prowadził Szachtar Donieck, odwiecznego rywala Dynama.
