Wigry Suwałki - Stal Rzeszów. Mecz sezonu dla obu zespołów

Historia

Ostatnie zwycięstwo nad rzeszowską Stalą, Wigry odniosły w 2011 roku. Wówczas ekipa z Suwałk wygrała 4:2, a na listę strzelców wpisali się Słowicki i Mikulenas, który zdobył hattricka. Obu zawodników nie ma już w zespole Wigier.

W rundzie jesiennej Stal pokonała przed własną publicznością Wigry aż 3:0. Wynik spotkania otworzył najskuteczniejszy zawodnik Stali - Piotr Prędota, a dwa gole dołożył Aleksejs Kolesnikovs.

Odmienne nastroje

Wigry są rozpędzone, bowiem w ostatnich sześciu spotkaniach wywalczyły komplet punktów. Świetnie radzi sobie defensywa Wigier, która we wspomnianych sześciu spotkaniach straciłą zaledwie jedną bramkę. Piłkarze z Suwałk mogą sobie pozwolić nawet na remis, ponieważ do awansu wystarczy im tylko jeden punkt.

W beznadziejnej sytuacji jest natomiast Stal Rzeszów, która szanse na utrzymanie ma w zasadzie iluzoryczne. Rzeszowianie utrudnili sobie sytuację, gdy w 31. kolejce polegli na własnym stadionie 0:3 z Olimpią Zambrów. Następnie przegrali bardzo ważne, wyjazdowe spotkanie ze Stalą Stalowa Wola 1:3.

Wówczas z klubem pożegnał się Krzysztof Łętocha i w meczu z Garbarnią Kraków na ławce trenerskiej Stali zasiadł Andrzej Szymański. Stal wygrała z Garbarnią 2:1 i wciąż liczy się w walce o utrzymanie. Sytuacja jest na tyle skomplikowana, że Stalowcy muszą liczyć na swoje zwycięstwo, a także na potknięcia Olimpii Elblag, Limanovii Limanowa i Znicza Pruszków.

Piłkarskie święto

Gospodarzom wystarczy remis, by świętować wielki sukces, czyli awans do I ligi. Wigry nigdy nie występowały na tym poziomie rozgrywkowym, dlatego mecz ze Stalą Rzeszów może okazać się najważniejszym meczem Wigier w historii suwalskiego klubu. Na niedzielne spotkanie przybędzie komplet publiczności, kibice już wykupili wszystkie bilety.

Arbitrem głównym meczu Wigry Suwałki - Stal Rzeszów będzie Tomasz Marciniak z Płocka.