Vanja Milinković Savić wypożyczony z Torino. Były piłkarz Lechii Gdańsk zagra w Serie B
Były bramkarz Lechii Gdańsk Vanja Milinković Savić wiosnę spędzi w Serie B. Niespełna 22-letni bramkarz zakończył wypożyczenie do SPAL i tym razem został wypożyczony z Torino do plasującego się w dole tabeli Ascoli Calcio.
fot. Fot. Karolina Misztal
Dwa mecze i cztery stracone gole - to bilans Vanji Milinkovicia Savicia z aktualnego sezonu w Serie A. Nie zdoła go już poprawić. Rezerwowy bramkarz SPAL, niezadowolony ze swojej sytuacji podczas wypożyczenia do klubu Thiagio Cionka z Torino, zdecydował się odejść na kolejne wypożyczenie. Tym razem poziom niżej. Negocjacje pomiędzy macierzystym klubem, a występującym w Serie B Ascoli trwały kilka dni, ale w końcu dopięto szczegóły. Serb najbliższe pół roku spędzi w ekipie, która w tym sezonie awansu raczej nie wywalczy.
Po 20. kolejkach Ascoli ma na swoim koncie 25 punktów i plasuje się na trzynastej pozycji. Nad strefą spadkową ma siedem punktów przewagi nad strefą spadkową, daleko jej także do miejsc premiowanych awansem do Serie A. Jak podawały włoskie media, jednym z jej problemów jest właśnie pozycja bramkarza. Odpowiedzią na zapotrzebowanie jest właśnie transfer Milinkovicia Savicia.
Ani w SPAL ani w Torino Serb nie miałby szans na grę. Jesienią w tym pierwszym wystąpił zaledwie trzy razy: jeden mecz rozegrał w Pucharze Włoch, kolejne dwa w lidze. Żadnego z nich nie może zaliczyć do udanych: najpierw przeciwko AS Romie obejrzał dwie żółte i w konsekwencji czerwoną kartkę, przeciwko Lazio wpuścił aż cztery gole. Listopadowa porażka 1:4 sprawiła, że już nie podniósł się z ławki rezerwowych, później przeniósł się na trybuny.
W sumie w Serie A ma trzy mecze. Ważniejszą rolę pełnił więc w Lechii Gdańsk, gdzie zanotował 29 ligowych występów. Ośmiokrotnie schodził niepokonany, piłkę z polskich siatek wyciągał 32-krotnie. Być może oglądalibyśmy go nawet częściej, ale w sezonie 2016/2017 obejrzał trzy żółte i czerwoną kartkę.
Dla urodzonego w Hiszpanii bramkarza Ascoli będzie szóstym klubem w seniorskiej piłce. Jak dotąd regularnie grał tylko w Polsce.