Prania brudów w Realu Madryt ciąg dalszy. „Nie bądźcie idiotami, obniżka pensji jest na transfer Mbappé”
Dopiero co przycichła burza, jaką wywołał swoim listem Zinedine Zidane, a oliwy do ognia zaczął dolewać Sergio Ramos. Kapitan Realu Madryt nie tylko nie zgodził się na obniżkę zarobków, zdaniem radio "Onda Cero" wydzwania do klubowych kolegów i namawia ich, by zrobili to samo.
fot. Ruben Albarran / PRESSINPHOTO via www.imago-images.de/Imago Spor
O tym, że może odejść mówi się od dawna. Kapitan Królewskich nie porozumiał się z władzami klubu w sprawie nowego kontraktu. Ci zaproponowali Hiszpanowi kontrakt na kolejny rok, z 10 procentową obniżką pensji w stosunku do tego co zarabia teraz (12 milionów euro rocznie). Ramos byłby nawet skłonny to zaakceptować, ale chciał dłuższej umowy.
Na to z kolei nie zgodził się prezydent Florentino Perez, a Real wydaje się być pogodzony z odejściem piłkarza. W jego miejsce zakontraktował już Davida Alabę z Bayernu Monachium. Z kolei agent Ramosa negocjuje od pewnego czasu z innymi klubami. Najwięcej mówiło się ostatnio o przenosinach do Paris Saint-Germain, choć zainteresowane miały być również kluby z Anglii (m.in. Manchester United). Nie wiadomo tylko, czy nowy potencjalny pracodawca również będzie w stanie sprostać wymaganiom Hiszpana.
Sytuacja znalazła się w impasie, a czasu zostaje coraz mniej. Królewscy muszą domknąć do 30 czerwca budżet, a nie tylko ze swoim kapitanem wciąż negocjują indywidualnie obniżki zarobków (nie osiągnięto porozumienia drużynowego). A planach ma wzmocnienia, największym ma być właśnie Kylian Mbappe.
- Przeczuwam, że koniec tej sytuacji nastąpi w najbliższych dniach i przeczuwam, że będzie traumatyczny. Ten koniec będzie głośniejszy niż list Zinedine'a Zidane'a (były już trener Realu zarzucił na odchodne władzom Realu brak zaufanie i wsparcia). Wygląda na to, że Sergio Ramos nie pożegna się z Florentino Perezem tak cicho jak zrobił to mimo wszystko napisał:-Skoro jest kasa na transfery, to jest i na wynagrodzenia - mówił już w styczniu tego roku kapitan Królewskich.