Patrik Lukáč na razie nie zagra. KKS Kalisz pechowy dla Elany
Najwcześniej pod koniec kwietnia w barwach Elany Toruń zadebiutuje Patrik Lukáč. 25-letni bramkarz miał być podstawowym golkiperem naszego II-ligowca, jednak z powodu złamania nogi w kostce na razie będzie wyłączony z gry.
fot. Jacek Smarz
Do feralnego zdarzenia doszło podczas ostatniego meczu sparingowego Elany z KKS-em Kalisz. Lukáč niefortunnie interweniował po jednej z akcji rywali i doznał poważnej kontuzji. Po całym zdarzeniu sędzia przerwał kontrolną grę na około 20 minut. Pod bramkę Lukáča musiała podjechać karetka i dopiero po udzieleniu podstawowej pomocy i zabraniu Słowaka do szpitala piłkarze mogli kontynuować towarzyski mecz.
Kontuzja Lukáča wywołała burzę internetowych komentarzy. Kibice od razu zwrócili uwagę na fakt, że to już kolejny przypadek poważnego urazu któregoś z zawodników w meczu o nic granym z KKS-em Kalisz. Latem ubiegłego roku bezsensowny faul rywala na dłużej wyłączył z gry obrońcę Elany Kordiana Górkę. Dwa tygodnie temu poważnie osłabiony został Widzew Łódź - po ostrym ataku ze strony jednego z piłkarzy KKS-u zerwania więzadeł w kolanie doznał Przemysław Kita. Nieco dłużej na boisku był Krystian Nowak, inny piłkarz Widzewa, ale i u niego stwierdzono identyczny uraz.
Szereg poważnych kontuzji doznanych przez zawodników różnych drużyn w meczach sparingowych z KKS-em sprawił więc, że wielu kibiców obwiniało kaliszan także o kontuzję Lukáča. Toruński klub informując o operacji, którą przeszedł bramkarz, podkreślił jednak, że w tym konkretnym przypadku nie może być mowy o jakiejkolwiek winie rywali, gdyż żaden piłkarz przeciwnej drużyny nie był zamieszany w nieszczęśliwą interwencję Słowaka.
Kontuzja Lukáča komplikuje sytuację Elany. Już dziś wiadomo, że choć 25-letni bramkarz w poniedziałek opuścił szpital, to jednak czeka go długa przerwa w treningach. Lukáč powinien wrócić do gry najwcześniej za dwa miesiące. Przy takim założeniu, które i tak jest tym bardziej optymistycznym, Słowak mógłby wystąpić w barwach Elany w nie więcej niż sześciu ostatnich kolejkach sezonu zasadniczego, oczywiście po warunkiem, że od razu po przerwie wywalczyłby sobie miejsce w podstawowym składzie, co też wcale nie musi być pewne.
W ostatnich grach kontrolnych Lukáč wychodził na boisko w pierwszej jedenastce Elany. Pod jego nieobecność do roli pierwszego bramkarza powróci Jakub Knut, który już w rundzie jesiennej często wchodził między słupki bramki toruńskiej drużyny.
Elana jeszcze w grudniu poinformowała, że wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu otrzymał Michał Nowak. Jeśli po kontuzji Lukáča torunianie nie zdecydują się na powrót do rozmów i zatrzymanie Nowaka, zmiennikiem dla Knuta będzie zaledwie szesnastoletni Dawid Kuchnicki, który jesienią występował w lidze okręgowej w drużynie rezerw, a w poprzednim sezonie grał w CLJ.
Ceny biletów bez zmian
Trwa sprzedaż wejściówek na sobotni mecz Elany z Górnikiem Łęczna (godz. 20.08). Do środy włącznie bilety można kupić w siedzibie klubu przy ul. 63. Pułku Piechoty 11/13 (od 15 do 17), a od czwartku w kasach przy Tor-Torze (od 16 do 18). Bilety normalne w przedsprzedaży kosztują 10 i 13 złotych, ulgowe 7 i 10 złotych. W dniu meczu ceny wzrosną o 2 złote.
[promo]2255;1;Dołącz do nas[/promo]