Mateusz Zachara: Zwycięstwa w końcówkach smakują najbardziej
Mateusz Zachara strzelił zwycięską bramkę w ostatnim meczu Wisły z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza. Piłkarz "Białej Gwiazdy" liczy, że teraz zespół postawi kropkę nad „i” w walce o pierwszą ósemkę po sezonie zasadniczym. Sam jednak nie wie, czy zagra w spotkaniu z Zagłębiem Lubin.
fot. Andrzej Banaś
– Rzeczywiście, rywalizacja jest spora na każdej pozycji. Zawodnicy ofensywni mogą grać nie tylko w ataku, ale na różnych pozycjach, więc ciężko jest o miejsce w składzie. Gdy gram, daję z siebie sto procent i to przynosi efekty - mówi.
Na konferencji prasowej przed meczem z Zagłębiem pojawił się jeden z kibiców, który wygrał klubową akcję „Kto pyta, nie błądzi”. I to właśnie ten fan, Krzysztof Pilch, zapytał piłkarza, czy jego zdaniem powoli można mówić o zjawisku „Kiko time” odnośnie końcówek meczów Wisły i czy można porównywać pod tym względem trenera „Białej Gwiazdy” do Bogdana Wenty, byłego selekcjonera drużyn piłkarzy ręcznych.
– Na pewno te zwycięstwa w końcówkach meczów smakują najlepiej. Zrobiliśmy to już kilka razy, więc jeśli mamy tak wygrywać, to niech tak będzie. A czy trener Kiko będzie drugim Wentą? Zobaczymy, jak będą układać się kolejne mecze, na razie wszystko na to wskazuje – powiedział Mateusz Zachara.
W poprzednim sezonie to właśnie Zagłębie Lubin zamknęło Wiśle drzwi do pierwszej ósemki, remisując pod Wawelem. Teraz sytuacja w pewnym stopniu jest odwrotna i to „Biała Gwiazda” może mocno utrudnić rywalom walkę o awans. Jak przyznaje jednak Zachara, nie jest to temat, który rozgrzewałby dyskusje w wiślackiej szatni.
– Pamiętam tamtą sytuację, choć jeszcze nie było mnie wtedy w Wiśle – mówi „Zaki”. – Nie rozmawiamy jednak na ten temat. Wiemy, z jakim nastawieniem przyjedzie do nas Zagłębie. My jednak chcemy przede wszystkim ten mecz wygrać. Patrzymy na siebie, a nie na innych.
Zapytaliśmy też Zacharę, czy tak jak Paweł Brożek, Arkadiusz Głowacki i Łukasz Załuska usłyszał od klubowych działaczy, że Wisła chciałby z nim przedłużyć kontrakt? – Była opcja przedłużenia, ale nie została ona zrealizowana. Do czerwca pozostało jeszcze trochę czasu i myślę, że po sezonie pewnie usiądziemy i będziemy decydować, co do mojej przyszłości – zakończył piłkarz.
Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków;nf
#TOPSportowy24;nf - SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
[wideo_iframe]//get.x-link.pl/8c4790f8-9ed2-2b9f-446b-a44a8c23d986,c7cbd5e3-afdd-da02-18f5-14b93fa4fe9f,embed.html[/wideo_iframe]
#TOPSportowy24;nf - SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
[wideo_iframe]//get.x-link.pl/8c4790f8-9ed2-2b9f-446b-a44a8c23d986,c7cbd5e3-afdd-da02-18f5-14b93fa4fe9f,embed.html[/wideo_iframe]