menu

Schalke - Hannover 96 LIVE! Die Koengisblauen grają przeciwko ekipie Sobiecha

4 grudnia 2015, 14:29 | Marcin Juszczyk

Uskrzydlony efektownym zwycięstwem nad Ingolstadt Hannover 96 w piątkowy wieczór zmierzy się na Veltins Arenie z Schalke 04 Gelsenkirchen w ramach 14. kolejki Bundesligi. Gospodarze na trzy punkty w lidze czekają od 17 października. Czy uda im się przerwać tę niechlubną serię? Relacja tekstowa z tego meczu w Ekstraklasa.net. Pierwszy gwizdek o godzinie 20:30.

Ostatnią drużyną z jaką Schalke wygrało w Bundeslidze jest Hertha Berlin i od tamtej pory ekipa z Veltins Areny dwukrotnie remisowała oraz trzykrotnie przegrywała, choć trzeba przyznać, że większość przeciwników do najłatwiejszych nie należała. Od połowy października piłkarze z Gelsenkirchen mierzyli się, między innymi, z Borussią Moenchengladbach, Bayernem Monachium, czy Borussią Dortmund.

Jednak Die Koenigsbaluen mają problemy z wygrywaniem nie tylko w walce o ligowe punkty, ale także na innych frontach. W Pucharze Niemiec podopieczni Andre Breitenreitera odpadli w 1/16 finału z Borussią Moenchengladbach. W fazie grupowej Ligi Europy, w trzeciej i czwartej kolejce, dwa razy dzielili się punktami ze Spartą Praga, natomiast w piątej serii gier po wielkich trudach ograli APOEL Nikozja 1:0, "wykazując się" niesamowitą indolencją strzelecką.

W minioną niedzielę Schalke zremisowało na BayArenie z Bayerem Leverkusen 1:1. Kibice i zawodnicy klubu z Gelsenkirchen mogli mieć po końcowym gwizdku mieszane uczucia. Z jednej strony do 85. minuty przyjezdni prowadzili 1:0 po golu Maxima Choupo-Motinga z 50. minuty, a gospodarze wyrównali za sprawą trafienia samobójczego Saschy Riethera. Z drugiej strony Bayer mógł równie dobrze już do przerwy prowadzić różnicą dwóch goli.

Mimo braku kompletu punktów od połowy października Schalke jest w ligowej tabeli w niezłej sytuacji. Co prawda zajmuje ósme miejsce, ale do czwartej Borussii Moenchengladbach traci dwa punkty, zaś do trzeciego Wolfsburga cztery. Jednak Die Koenigsblauen muszą także oglądać się za siebie, bowiem różnica między nimi, a jedenastym beniaminkiem z Ingolstadt to zaledwie dwa „oczka”.

Andre Breitenreiter i jego zawodnicy bardzo chcą dzisiaj przełamać swoją niemoc. Szkoleniowiec Schalke na łamach strony internetowej klubu zapowiedział, że w ostatnich trzech kolejkach rundy jesiennej chce zdobyć maksymalna ilość punktów. Patrząc na dokonania jego podopiecznych z poprzednich tygodni będzie o to bardzo ciężko, ale z drugiej strony zmierzą się oni z ekipami z dolnej połówki tabeli. Ponadto chcąc zrealizować swój cel muszą znacząco poprawić swoją skuteczność pod bramką rywala, bo woła ona o pomstę do nieba.

Skazywany do spadku Hannover 96 w ostatnich siedmiu spotkaniach cztery razy zwyciężał. W ubiegłą sobotę po bardzo dobrym meczu ograł Ingolstadt 4:0, a kapitalne zawody rozegrał Kenan Karaman. Swoją cegiełkę do trzech punktów dołożył także Artur Sobiech, mając swój udział przy dwóch bramkach.

Niezła dyspozycja teamu pod batutą Michaela Frontzecka jest dla wielu zaskoczeniem. Hannover 96 aktualnie plasuje się na czternastej pozycji z dorobkiem czternastu punktów na koncie i wielce prawdopodobne jest, że zimę spędzi poza strefą spadkową. Piłkarze z HDI Arena z pewnością chcieliby wywieźć z Gelsenkirchen komplet punktów, gdyż przy ewentualnym zwycięstwie za tydzień z Hoffenheim może im to pozwolić dobić do środka tabeli i ze spokojem przygotowywać się do rundy wiosennej.

W szeregach gości zabraknie dzisiaj między innymi dwóch Japończyków Hiroshiego Kiyotake oraz Hiroki Sakaiego. Pierwszy z reprezentantów Kraju Kwitnącej Wiśni już od miesiąca jest nieobecny z powodu urazu stopy. Z kolei drugi z wymienionych podczas spotkania z Ingolstadt był na ławce rezerwowych, ale nie pojawił się na boisku. Dziś z gry wykluczyło go zatrucie pokarmowe. Z tego samego powodu zagrożony był występ podstawowego bramkarza Rona Roberta Zielera. Wczoraj jednak wrócił do pełni sił i powinien być gotowy do gry. Michael Frontzeck prawdopodobnie zastosuje się do zasady, że zwycięskiego składu się nie zmienia i postawi na tych samych piłkarzy co w minioną sobotę.

Andre Breitenreiter nie będzie mógł skorzystać z usług między innymi Sidneya Sama, Marko Hoegera, Atsuto Uchidy czy Matiji Nastasicia. Cała ta czwórka od krótszego lub dłuższego czasu zmaga się z kontuzjami. Do składu wraca Johannes Geis, który pauzował od 25 października za brutalny faul na rywalu w starciu z Borussią Moenchengladbach. Razem z Leonem Goretzką utworzą parę defensywnych pomocników. Kosztem Geisa na ławce usiądzie Pierre-Emile Hoejbjerg. Do zmiany dojdzie również na prawej obronie. Saschę Riethera, który niejako pozbawił swój zespół kompletu punktów na Bay Arenie, zastąpi Junior Caicara. Na pozostałych pozycjach zagrają ci sami piłkarze co przeciwko Bayerowi w niedzielę.

W ostatnich pięciu meczach między Schalke i Hannoverem ani razu nie padł remis i za każdym razem zwyciężali gospodarze danego spotkania. Poprzednie starcie zakończyło się na korzyść Die Koengisbaluen, którzy zwyciężyli skromnie 1:0. Die Roten na zwycięstwo na Veltins Arenie czekają od 28 sierpnia 2010 roku. Czy dziś odczarują ten obiekt?

Przypuszczalne składy
Schalke 04 Gelsenkirchen: Faehrmann - Junior Caicara, Hoewedes, J. Matip, Aogo - Goretzka, Geis - Sane, M. Meyer, Choupo-Moting -Huntelaar
Hannover 96: Zieler - Sorg, Marcelo, C. Schulz, Albornoz – S. Sane, Schmiedebach - Bech, Andreasen, Karaman - A. Sobiech

Więcej o LIDZE NIEMIECKIEJ


Polecamy