Lipsk kontra Bayern, hit bez Lewego i szans na rekord

Bayern Monachium nie mógł wyobrazić sobie gorszego scenariusza niż kontuzja Roberta Lewandowskiego w tej części sezonu. W sobotę Bawarczycy jadą do drugiego w tabeli Lipska, który w przypadku wygranej zbliży się do nich na jeden punkt, a w tygodniu na Allianz Arena przyjedzie Paris Saint-Germain. W obu tych spotkaniach niestety zabraknie najlepszej strzelby świata, która zdaniem prasy w najlepszym wypadku wróci na rewanż w Champions League, czyli 13 kwietnia.

W weekend Lipsk stanie przed niepowtarzalną szansą, by dobić zranioną bestię i powalczyć jeszcze o upragnione pierwsze mistrzostwo kraju. Mistrz Niemiec musi rozważyć plan b, w którym na 9 zagra być może Thomas Mueller lub młody Jamal Musiala. Co ciekawe obaj zawodnicy strzelali w pierwszym starciu tych drużyn, więc szanse nie są stracone. Transmisja w sobotę o godz. 18.30, Eleven Sports 1.

Niestety w sobotę z powodu kontuzji Robert Lewandowski nie pobije kolejnego rekordu Bundesligi. Dotychczas kapitan reprezentacji Polski zdobył bramkę przeciwko 16 drużyną występującym w tym roku w Bundeslidze, a na rozkładzie brakowało mu tylko Lipska. Napastnik na pewno nie zdobędzie już gola grając z drużyną z Red Bull Arena Lipsk, więc koło nosa przejdzie mu ważny rekord, o którym nie mówi się tak często.