Były bramkarz Garbarni, Cracovii i AP Profi Karol Niemczycki zadebiutował w holenderskiej ekstraklasie [ZDJĘCIA]
Piłka nożna. 18-letni Karol Niemczycki, wychowanek Garbarni Kraków, potem zawodnik Cracovii i Akademii Piłkarskiej Profi, trenujący także w Akademii Bramkarskiej, a obecnie gracz NAC Breda, zadebiutował w holenderskiej ekstraklasie.
Wystąpił w wyjazdowym meczu 34., ostatniej kolejki z FC Twente (1:1). Pojawił się na boisku w 81 minucie, zmieniając Nigela Bertramsa. Jego drużyna zajęła 14. miejsce w lidze.
To chyba najbardziej szalone dni w życiu i karierze utalentowanego bramkarza. W piątek w Krakowie zdawał maturę z języka polskiego, w sobotę zagrał w meczu U-19 ze Zwolle, w niedzielę zadebiutował w Eredivisie, dziś w Krakowie zdawał maturę z matematyki, a we wtorek czeka go mecz U-19 ze Spartą Rotterdam.
Jak się czuł w roli debiutanta? - To było bardzo fajne zakończenie sezonu, uwieńczenie mojej pracy w klubie. Byłem zaskoczony, że zagrałem. Trener Vreven Styijn powiedział mi o tym dopiero w przerwie meczu, gdy byliśmy w tunelu. Mówił mi, że zasłużyłem sobie na to. Byłem stremowany, gdy siedziałem na ławce rezerwowych, ale poukładałem sobie myśli w głowie i gdy wszedłem do bramki, tremy już nie miałem. Nie musiałem bronić strzałów. Dwa razy wykopałem piłkę z „piątki”, raz wznowiłem grę z wolnego. Po meczu trener i koledzy gratulowali mi debiutu – opowiada Karol.
Urodził się 5 lipca 1999 roku w Krakowie. Do Garbarni trafił za sprawą wieloletniego działacza tego klubu Tadeusza Zapióra, którego syn Paweł uczęszczał do tej samej szkoły podstawowej razem z Karolem. Trafił do „Brązowych” jako 10-latek.
Co ciekawe, początkowo był… środkowym obrońcą. Po pół roku treningów trener Jacek Kokoszka zaproponował mu zmianę pozycji na boisku. Stanął między słupkami i szybko się przekonał, że nowa rola bardzo mu odpowiada.
Po roku treningów w Garbarni podjął zajęcia w Akademii Bramkarskiej, prowadzonej przez Marcina Chmurę i Piotra Wrześniaka (potem także przez Sławomira Szymachę). Spędził w niej aż siedem lat. Otrzymywał powołania na mecze i zgrupowania kadry wojewódzkiej, a także do kadry narodowej U-15.
W rozwój kariery Karola bardzo zaangażowany jest jego ojciec Łukasz, który inwestuje w syna. Koło domu wybudował namiastkę boiska, by mógł tam trenować. Jeździ do Holandii na jego mecze, kibicuje mu, wierzy w jego duże możliwości.
W latach 2011-2014 Karol był zawodnikiem Cracovii, z która sięgnął po mistrzostwo Małopolski. Potem został zawodnikiem Akademii Piłkarskiej Profi Arkadiusza Radomskiego i Andrzeja Niedzielana, byłych zawodników holenderskich klubów.
Po dwóch latach otrzymał szansę na testy w NAC Breda. Po kilku miesiącach załatwiania formalności, w czerwcu 2016 roku rozpoczął treningi z pierwszą drużyną i zespołem U-19. Formalnie zawodnikiem Bredy jest od lipca 2017 roku. Profesjonalny kontrakty z klubem podpisał w styczniu bieżącego roku.
Na co dzień gra w zespole U-19, który występuje w najwyższej klasie rozgrywkowej Holandii. Regularnie jeździł na mecze pierwszej drużyny; 6-krotnie był jej pierwszym rezerwowym w Eredivisie, m.in. w spotkaniu z Ajaxem Amsterdam, a 12 razy drugim.
W Holandii ma wymarzone warunki do podnoszenia swoich umiejętności. Pracuje z jednym z najlepszych w tym kraju trenerów bramkarskich Jelle'm ten Rouwelaarem. Nie może też narzekać na bazę treningową klubu, mającego do dyspozycji m.in. cztery boiska trawiaste, siłownię, odnową biologiczną i stołówkę.
- Do naszej dyspozycji są także wykwalifikowani fizjoterapeuci, dietetyk i psycholog – podkreśla.
Od lutego pierwszym bramkarzem drużyny jest 25-letni Holender Nigel Bertrams. Miano to stracił o 2 lata starszy Australijczyk Mark Birighitti, który prawdopodobnie zmieni klub. Być może to stworzy Karolowi większe możliwości gry.
Nasz rodak, pytany o swój największy atut, odpowiada: - Mentalność. Jestem zawodnikiem, który zawsze ciężko pracuje. Nie satysfakcjonują mnie dotychczasowe sukcesy, bo to dopiero początek mojej kariery. Ambicja ciągle pcha mnie do przodu – zapewnia.