menu

Real Sociedad - Atletico LIVE! Zakończenie kolejki w Primera Division

9 listopada 2014, 16:55 | Adam Wielgosiński

11 kolejkę La Liga zakończy starcie mistrza Hiszpanii, Atletico Madryt, z pogrążonym w głębokim kryzysie Realem Sociedad San Sebastian.

Podopieczni Diego Simeone wytrzymują tempo, jakie narzucili inni rywale ligi. Pod dziesięciu meczach aż siedmiokrotnie wygrali, dwa spotkania zremisowali i zaledwie raz polegli. Zespół ze stolicy ma tyle samo punktów co rewelacja rozgrywek, Valencia, i jeśli obie te ekipy wygrają swoje mecze, wyprzedzą w ligowej tabeli FC Barcelonę. Po porażce Atletico ze wspomnianą Valencią (1:3), przyszły trzy zwycięstwa z rzędu z przeciwnikami zdecydowanie niżej notowanymi. Teraz przyszedł czas na Real Sociedad, ekipę okupującą przedostatnie miejsce w tabeli. O tę dobrą dyspozycję menedżer Atletico został zapytany na konferencji prasowej: - To dla nas ogromne wyzwanie. Po wygraniu ligi, dotarciu do finału Pucharu Króla i Ligi Mistrzów, a następnie wygraniu Superpucharu Hiszpanii mamy wobec siebie duże wymagania. Te osiągnięcia mówią wiele o naszych piłkarzach - powiedział Diego Simeone.

Z kolei Real Sociedad na trzydzieści możliwych do zdobycia punktów ma na koncie tylko sześć. Tak słaba dyspozycja sprawiła, że dotychczasowy trener klubu z San Sebastian, Jagoba Arrasate, został zwolniony z posady menedżera i dziś ekipę z Kraju Basków poprowadzi jego asystent, Asier Santana. W kuluarach mówi się, że Real Sociedad ma objąć były trener Manchesteru United, David Moyes. Tymczasowy trener powiedział krótko: - Jesteśmy tutaj, by pomóc klubowi. Przez ten tydzień piłkarze trenowali bardzo ciężko i mają sobie coś do udowodnienia.

Historia bezpośrednich starć nie stawia Basków na straconej pozycji. W sezonie 2012/2013 Real Sociedad był jedną z trzech ekip, które potrafiły pokonać Atletico na Vicente Calderon w lidze. Ostatnie dwa mecze na Estadio Anoeta wygrali jednak piłkarze z Madrytu, lecz w obu przypadkach zaledwie jedną bramką. Kto wie, być może ewentualna wygrana z "Los Rojiblancos" sprawi, że Santana na dłużej zagości na fotelu trenera klubu z Baskonii.


Polecamy