menu

Atletico - Deportivo LIVE! Cezary Wilk kontra mistrzowie Hiszpanii

30 listopada 2014, 08:46 | Szymon Warias

W 13. kolejce Atletico Madryt na własnym stadionie podejmie Deportivo La Coruna. Bezapelacyjnym faworytem tego meczu są gospodarze, którzy przeważają nad beniaminkiem w wielu aspektach.

Kibice El Atleti nie wyobrażają sobie innego scenariusza niż wysoka wygrana nad Deportivo. Wspominają przy tej okazji mecz sprzed niemal dwóch lat, w którym również na Vicente Calderon Atletico rozprawiło się z klubem z La Coruny aż 6:0. W zespole Diego Simeone nie gra już jednak Falcao, który w tamtym spotkaniu strzelił 5 bramek, ani Diego Costa, strzelec jednego gola. W roli armat obecnie występuję Mario Mandzukic i Antoine Griezmann, ale ich dorobek strzelecki po 12 seriach gier nie powala na kolana. Wobec tego ciężko będzie powtórzyć ten wynik, tym bardziej, że ostatnio Deportivo nieźle radzi sobie w obronie. Czyste konto zachowane w 3 z 4 ostatnich spotkań robi wrażenie, bo mowa przecież o beniaminku ligi. Zamurowali bramkę nawet przed Carlosem Velą z Realu Sociedad, który po powrocie do reprezentacji znowu strzela bramkę za bramką.

Spory udział w dobrej grze defensywnej ma Cezary Wilk. Były kapitan Wisły Kraków dobrze spisał się w wygranym meczu z Valencią i od tego czasu zawsze wychodził na boisko, a jego zespół gole stracił tylko w jednym meczu z Getafe, z którym Depor przegrało 1:2. Polak nie jest oceniany tak wysoko jak Grzegorz Krychowiak grający na tej samej pozycji w Sevilli, ale prasa docenia jego zaangażowanie i trzymanie defensywy w ryzach. Tym razem będzie miał trudne zadanie, bo jego rywale to mistrzowie Hiszpanii. Wilk jednak jest pewny swego: -Takie nazwiska jak Koke, Tiago czy Gabi nie robią na mnie wrażenia, ani na nikim w klubie. Deportivo to klub, który jeszcze niedawno świetnie spisywał się w Lidze Mistrzów. Tu nikt się nie obawia takich firm, mentalność jest wciąż zwycięska – kończy pomocnik Deportivo.

Wilk na pewno nie będzie musiał mierzyć się z jego vis a vis, czyli Gabim, bo ten musi odcierpieć karę zawieszenia. Ponadto w zespole Atletico zabraknie kontuzjowanego Mirandy, który przy rzutach rożnych stwarza nie mniejsze zagrożenie w polu karnym niż Mario Mandżukić. Deportivo osłabione będzie brakiem Fariny.

Gości z pewnością będzie stać na sprawienie niespodzianki. Poprawa gry w defensywie wzmocniła ich pewność siebie, o czym wyżej wspomniał Wilk. 2 bramki stracone w 4 ostatnich meczach to dobry prognostyk przed meczem z Atletico. Z drugiej strony gospodarze utrzymują średnią 2 strzelonych bramek na mecz. Pojedynek zapowiada się niezwykle emocjonująco, a na relację LIVE zapraszamy już od godziny 12!


Polecamy