menu

Liga Mistrzów. Pep Guardiola ostrożny przed meczem z Paris Saint-Germain: "Rewanże w półfinale są wyjątkowo trudne" [GDZIE OGLĄDAĆ]

4 maja 2021, 11:01 | Jakub Niechciał

Zwycięstwo w pierwszym meczu z Paris Saint-Germain sprawiło, że angielskie media są już niemal pewne awansu Manchesteru City do finału Ligi Mistrzów. Ostrożniej do sprawy podchodzi trener "Obywateli" Pep Guardiola.

W Paryżu Manchester wygrał 2:1
W Paryżu Manchester wygrał 2:1
fot. AP POOL/Associated Press/East News

„Man City stworzyło moment, na jaki czekali jego właściciele w Lidze Mistrzów” - podsumował pierwszy (wygrany 2:1, po bramkach Kevina De Bruyne i Riyada Mahreza) mecz z PSG dziennik „Manchester Evening News”. W podobny ton uderzyły inne angielskie media, których zdaniem tylko jakiś kataklizm mógłby pozbawić Manchesteru City pierwszego w historii klubu finału Champions League.

Guardiola z kolei już wtedy tonował euforyczne nastroje. - Piłkarze w szatni byli bardzo spokojni. Nie było śpiewów. Cieszę się z tego. Wiemy, że w rewanżu może się zdarzyć wszystko - przyznał. - Mauricio Pochettino wyciągnie wnioski z pierwszego meczu. My też to zrobimy - zapewniał.

[polecane]21556195[/polecane]

- Rewanże w półfinale są wyjątkowo trudne. Grasz z wynikiem z pierwszego meczu, myśląc o finale. Czasem zapominasz przez to, co musisz zrobić - stwierdził z kolei poniedziałek Katalończyk, cytowany przez napisał:

Dla Manchesteru City to może być wyjątkowy sezon. "Obywatele" prowadzą z dużą przewagą (13 punktów przewagi nad drugim Manchesterem United) w Premier League i gdyby nie przełożone na inny termin z powodu kibicowskich zamieszek spotkanie "Czerwonych Diabłów" z Liverpoolem już w niedzielę mogliby cieszyć się z mistrzostwa Anglii.

BREAKING: Manchester United vs. Liverpool has been postponed amid safety concerns following fan protests at Old Trafford. pic.twitter.com/wgyNdt9gkE— B/R Football (@brfootball) May 2, 2021

[polecane]21543449[/polecane]

Celem numer jeden pozostaje jednak Liga Mistrzów, bo Puchar Europy ostatnie trofeum, jakiego Manchester City nie ma jeszcze w klubowej gablocie. Guardiola też ma coś do udowodnienia, bo po raz ostatni wygrał te rozgrywki równo dziesięć lat temu, jeszcze z Barceloną. Później, czy to z Bayernem Monachium, czy ze swoim obecnym klubem, kończył najdalej w półfinale.

- Byliśmy rozczarowani w przeszłości, ale życie zawsze daje kolejną szansę, kolejne wyzwanie. To będzie trudny mecz, w którym chwilami będziemy cierpieć. Jestem jednak prawie pewien, że dobrze na to zareagujemy - podkreśla Guardiola. napisał:

Początek meczu Manchester City - PSG we wtorek o godz. 21:00. Transmisja w Polsacie Sport Premium.

Guardiola z niesmakiem o nowym formacie Ligi Mistrzów: Może UEFA zdoła sprawić, aby rok liczył 400 dni


Polecamy