Kłopoty Krzysztofa Piątka. Zostanie w lidze włoskiej?
Transfery. Krzysztof Piątek znajduje się w kiepskiej sytuacji. Hertha Berlin życzy sobie za niego 15 milionów euro, a na taką kwotę nie chce się zgodzić klub, do którego napastnik został wypożyczony. Fiorentina zaczęła się rozglądać za nowym napastnikiem. Na horyzoncie pojawia się jednak szansa w postaci zainteresowania przez Sampdorię.
fot. Sylwia Dabrowa
Włoska prasa jest przekonana, że Krzysztof Piątek nie zostanie we Fiorentinie. Dzięki zajęciu wysokiego miejsca w tabelu Fiorentina rozgląda się za lepszymi napastnikami, którzy są do wykupienia za mniejszą kwotę niż 15 milionów euro. A właśnie za taką kwotę Hertha Berlin zgodziła się sprzedać swojego zawodnika.
Mówi się, że Fiorentina skierowała swoje zakusy w stronę Luki Jovicia z Realu Madryt, który notuje bardzo słaby czas w ekipie Królewskich. Wypożyczenie Serba byłoby znacznie tańsze od wykupienia Piątka.
W grze o polskiego napastnika jest jeszcze Sampdoria. Klub ten planuje podobno dokonać kilku zmian w nadchodzącym okienku transferowym, a dyrektor sportowy Daniele Faggiano rozgląda się za różnymi zawodnikami. Jak donosi Il Secolo XIX, władze Sampdorii zainteresowały się Krzysztofem Piątkiem, który miałby wzmocnić ofensywę trenera Marco Giampaolo. Polski piłkarz ma wrócić do Herthy Berlin, ale wydaje się, że jego przyszłość jest nadal związana z Serie A i powrotem do Ligurii.
Urodzony w 1995 roku napastnik ma dobre wspomnienia z Genuą, choć swój najlepszy okres w Serie A zaliczył w lokalnym rywalu Sampdorii - Genoi (13 bramek w 19 meczach. Piątek, który w styczniu ubiegłego roku trafił do Fiorentiny i został wypożyczony z Herthy Berlin, podobno szuka drużyny, w której mógłby odbudować swoją karierę.
Napastnik znalazł się również na liście życzeń Torino. Klub szuka bowiem następcy Andrea Belottiego.
TRANSFERY w GOL24
Więcej o TRANSFERACH - wypożyczenia, transfery definitywne, testy, wolni agenci, spekulacje