Zinedine Zidane: niedługo wrócę na ławkę trenerską

Zinedine Zidane objął Real Madryt jesienią 2015 roku. "Królewscy" byli w rozsypce po przegranym "El Clasico" z Barceloną - 0:4, w dodatku przed własną publicznością. Mistrz świata i Europy prowadził wtedy rezerwy. "Zizou" tchnął w piłkarzy Realu nowego ducha, wszyscy byli wpatrzeni we współczesną legendę futbolu. Real Madryt wygrał - po rzutach karnych - finał z Atletico Madryt. Rok później z Juventusem 4:1 i w maju z Liverpoolem 3:1. Zinedine Zidane odszedł z Realu jako trener, który zdobył trzy tytuły Champions League z rzędu. Wcześniej nikt nawet nie obronił trofeum Ligi Mistrzów.

Real Madryt objął Julen Lopetegui. Świat dowiedział się o tym na kilkadziesiąt godzin przed pierwszym meczem reprezentacji Hiszpanii w mundialu, której to Lopetegui był szefem. Bask został natychmiast zwolniony. Były trener FC Porto całkiem udanie zaczął przygodę na Santiago Bernabeu, wygrał trzy ligowe spotkania, lecz przegrał w dogrywce starcie o Superpuchar Europy z Atletico Madryt (2-4).

Tymczasem Zinedine Zidane jest na urlopie. Angielskie media donoszą, że Francuz był kandydatem na zastąpienie w Manchesterze United Jose Mourinho. "Zizou" w wywiadzie dla telewizji TVE wyznał, że niedługo wróci na ławkę trenerską.

- Lubiłem to robić i dalej lubię. Na pewno niedługo wrócę na ławkę trenerską - wyznał enigmatycznie 46-letni Zinedine Zidane.