menu

Robert Lewandowski dołączył już do swojej nowej drużyny Barcelony na zgrupowaniu przedsezonowym w Miami na Florydzie

18 lipca 2022, 08:12 | JacK

Polski napastnik Robert Lewandowski dołączył do Barcelony na tournee drużyny w USA po ośmiogodzinnym locie z Madrytu. Przybył do hotelu, w którym Barca odbywa zgrupowanie w Miami o godzinie 20:20 (czasu lokalnego) i w poniedziałek będzie bohaterem ceremonii powitalnej - powiadomił kataloński „Sport”.

Robert Lewandowski przed hotelem Conrad Fort Lauderdale, centrum zgrupowania Barcelony w Miami na Florydzie
fot. screenshot Sport.se

fot. FC Barcelona
1 / 2

Lewandowski nie chciał stracić ani minuty na rozpoczęcie przygotowań do nowego sezonu jako piłkarz Barçelony. Polski snajper poleciał w sobotę po południu z Monachium, gdzie zdążył jeszcze odbyć pożegnalny trening z zespołem Bayernu Monachium, do Palma de Mallorca z przelotną wizytą u rodziny w swojej rezydencji w Valdemossa i nie mając czasu na rozpakowanie, złapał wczoraj rano samolot do Madrytu. Ze stolicy Hiszpanii wyleciał do Miami.

[polecany]23289725[/polecany]

Lot AEAUX97, z nowym piłkarzem Blaugrany na pokładzie, wystartował o 15:43 czasu środkowoeuropejskiego, aby wylądować na międzynarodowym lotnisku w Miami o 18:28 czasu lokalnego. Robert przedostał się z Monachium do Miami w zaledwie 72 godziny z krótkimi postojami w Palmie i Madrycie.

[twitter]https://twitter.com/FCBarcelona_cat/status/1548857742764408840[/twitter]

Kapitan reprezentacji Polski, gdy tylko wylądował w Miami i zawsze w towarzystwie członka zespołu ochrony klubu, do którego dołączyli przedstawiciele działu public relations, udał się – już w bluzie Barcelony – do Fort Lauderdale, na północ od „śródmieścia” Miami, aby dołączyć do nowych kolegów z drużyny w hotelu Conrad Fort Lauderdale, centrum zgrupowania „Blaugrany” w czasie jej pobytu na Florydzie. Lewandowski dotarł do kompleksu hotelowego około 20 czasu lokalnego.

- W końcu tu jestem - zacytował uśmiechniętego Lewandowskiego „AS”. - Bardzo się cieszę, że podpisałem kontrakt z Barceloną i że tu jestem. Ostatnie dni były dla mnie bardzo długie, ale ostatecznie umowa została zamknięta. Teraz mogę skupić się na nowym rozdziale mojego życia i nowym wyzwaniu. Przychodzę do odpowiedniego klubu nie tylko po to, by wygrywać mecze, ale także tytuły.

Dlaczego wybrałeś Barcelonę?

- Chciałem przeżyć doświadczenie gry w LaLiga i zrobić to w świetnym klubie. To będzie mój następny krok. Poza tym moja rodzina też chciała doświadczyć nowych wyzwań i wybraliśmy ten klub i to miasto.

Jak widzisz swój nowy zespół?

Nadszedł czas, aby wrócić na szczyt i umieścić Barçę tam, gdzie zasługuje na to, by być. Jestem tu tylko w tym celu. Chcę zdobyć jak najwięcej tytułów.

Rozmawiałeś z Xavim?

- Tak, od początku tłumaczył mi swój pomysł, swoje plany dotyczące klubu i dotyczące mnie. Bardzo łatwo było mi zaakceptować przyjazd do Barcelony, ponieważ jest to idea i filozofia gry, którą podzielam. Mówimy o kimś, kto był świetnym piłkarzem i kto jest najbardziej odpowiednią osobą, aby przywrócić klubowi sukces. Przewiduję dla niego wspaniałą przyszłość jako trenera i chcę być częścią tego ekscytującego projektu.

Co jest dla Ciebie najważniejsze?

- Oczywiście, jestem napastnikiem i mam potrzebę strzelania bramek. Ale najważniejszy jest zespół. W składzie są świetni piłkarze, świetnej jakości i razem możemy robić wspaniałe rzeczy. Jestem pewien, że w tym sezonie zrobimy bardzo ważne rzeczy.

[polecany]23290353[/polecany]

Lewandowski przejdzie badanie lekarskie w poniedziałek rano, tuż przed „ceremonią powitalną”, którą klub przygotował dla niego w Barça Academy Pro Miami o 13:00 (19:00 w Europie). Po raz pierwszy ubierze się w strój granatowo-bordowy na otwartym treningu w poniedziałkowe popołudnie. Jest jednak mało prawdopodobne, aby zagrał choćby kilka minut przeciwko Interowi Miami, więc jego debiut mógłby mieć miejsce dopiero w Las Vegas, w amerykańskim El Clasico z Realem Madryt, 23 lipca. Nie ma nic lepszego niż mecz z Realem, aby zaprezentować swoją klasę razem z drużyną Barçy.

Przewiduje się, że piłkarz może swoim podpisem przypieczętować swój nowy kontrakt w akcie, który odbędzie się wraz z prezesem Barcelony Joanem Laportą podczas tego tournee po Stanach Zjednoczonych.

[polecany]23289665[/polecany]


Polecamy