menu

Real wygrywa po dogrywce w El Clasico i zagra w finale. Barcelona walczyła do końca

12 stycznia 2022, 22:34 | fb

Aż trzykrotnie Real musiał wychodzić na prowadzenie by wygrać z Barceloną po dogrywce w Superpucharze Hiszpanii. Gola na wagę zwycięstwa zdobył w 98. minucie Fede Valverde. To miał być moment zwrotny dla Barcelony i może mimo porażki tak właśnie było. Dzięki wygranej Królewscy awansowali do finału, w którym zmierzą się z Atletico Madryt lub Atletickiem Bilbao.


fot. AP/Associated Press/East News

- Zwycięstwo nad Realem byłoby dla nas punktem zwrotnym - mówił przed środowym spotkaniem trener Barcelony Xavi.

Blaugrana nie przegrała żadnego z ostatnich pięciu spotkań, ale dwukrotnie remisowała. Do Riyadu Hiszpan mógł zabrać ze sobą ostatnio niedysponowanych Memphisa Depaya i Ansu Fatiego, a od pierwszej minuty z Realem wystąpił nowy nabytek klubu Ferran Torres.

W środę Barcelona nie wygrała, ale być może znalazła swój punkt zwrotny. Real musiał trzykrotnie wychodzić na prowadzenie, by w końcu wygrać po 120 minutach. Piłkarze Xaviego pokazali determinację dwukrotnie odrabiając straty. Królewscy mogli tylko narzekać po tym jak najpierw Eder Militao nabił Luuka De Jonga, który szczęśliwie trafił do siatki, a następnie Ansu Fati wyrównał w 83. minucie głową, będąc niepilnowanym w polu karnym.

Barcelona miała trochę szczęścia przy bramkach, ale stwarzała sobie sytuacje. Nawet De Jong kilka razy postraszył głową, ale Thibaut Courtois był na posterunku. Doświadczenie zdecydowanie przemawiało za Realem, bo aż 70 proc. piłkarzy jakich Xavi miał do dyspozycji nie zaznało smaku zwycięstwa w El Clasico i to w końcu zadecydowało. Dla niego była to również pierwsza porażka w klasyku w roli szkoleniowca.

Dla Realu było to trzecie zwycięstwo z rzędu i już 14 w ostatnich 16 meczach. W finale zespół Carlo Ancelottiego zagra z wygranym z pary Atletico Madryt - Athletic Bilbao. Mecz zostanie rozegrany jutro o 20.

FC Barcelona - Real Madryt 2:3
(L. De Jong 41, Fati 83 - Vinicius Jr. 25, Benzema 72, Valverde 98)