Casillas: Nie jestem na straconej pozycji
Ikre Casillas ciągle wierzy, że nadal ma szansę na regularne występy w bramce reprezentacji Hiszpanii. 33-latek zapowiada także, że do ostatnich sił będzie rywalizował z Davidem de Geą o miejsce między słupkami.
fot. Grzegorz Wajda
David de Gea zastąpił swojego bardziej doświadczonego kolegę podczas wygranego 4:0 starcia z Luksemburgiem w ramach eliminacji do Mistrzostw Europy w 2016 roku. Wiele wskazuje na to, że decyzja ta została podjęta w związku ze spadkiem formy Ikera Casillasa, który podczas ostatniego Mundialu zaliczył kilka bardzo upokarzających wpadek.
- Nie jestem superbohaterem. Nie będę bronił wiecznie, ale obecnie mam jeszcze wystarczająco sił, aby pomóc mojej reprezentacji w zakwalifikowaniu się do najbliższych Mistrzostw Europy we Francji - skomentował golkiper "Królewskich".
- Zawsze, gdy przegrywasz mecz, czujesz ogromny ból i rozczarowanie. To coś w stylu kłótni z bliskim, którego miałbyś ochotę zabić. Tak naprawdę tego jednak nie chcesz zrobić. Cały czas pragnę grać dla swojego kraju. Będzie to możliwe tak długo, jak będzie na mnie stawiał selekcjoner - dodał.