Michał Probierz po meczu z Legią: Karny był, nie ma co z tym dyskutować
Bardzo boli porażka poniesiona w 94. minucie. Nie tak to sobie wyobrażaliśmy. Ale cóż, karny był i nie ma co z tym dyskutować - przyznał po przegranym 0:1 meczu z Legią Warszawa trener Cracovii Michał Probierz.
fot. Bartek Syta
Bardzo boli porażka poniesiona w 94. minucie. Nie tak to sobie wyobrażaliśmy. Ale cóż, karny był i nie ma co z tym dyskutować. Brak doświadczenia wychodzi w takich meczach. Nie wykorzystaliśmy naszych szans, zwłaszcza w pierwszej połowie. Legia na własnym terenie jest bardzo groźna, dziś to pokazała. Nam skomplikowało poczynania to, że w przerwie trzeba było zmienić Filipa Piszczka, który ma złamany nos. W końcówce zabrakło nam cwaniactwa. Jeśli nie umie się wygrać takiego meczu, trzeba go przynajmniej zremisować. Nie udało się, skupiamy się już na wtorkowym meczu. Trzeba przyjąć tę porażkę z pokorą - przyznał po meczu z Legią trener Cracovii Michał Probierz.
CZYTAJ TEŻ: [url="https://sportowy24.pl/legia-warszawa-cracovia-10-wielka-sobota-przy-lazienkowskiej-legionisci-liderem-po-rzucie-karnym-w-doliczonym-czasie-gry/ar/c2-14069123" title=""]>> WIELKA SOBOTA PRZY ŁAZIENKOWSKIEJ. LEGIA LIDEREM PO KARNYM W 94. MINUCIE! [RELACJA, ZDJĘCIA]
