Dalibor Takać, piłkarz Korony Kielce: Mam większe zaufanie do siebie, dostaję wsparcie od sztabu szkoleniowego i kolegów
Słowacki pomocnik, Dalibor Takać, który został sprowadzony z MFK Rużomberok nie zdobył jeszcze żadnego gola w ekstraklasie. Jego forma idzie w górę co cieszy Kamila Kuzerę, Nie tylko on liczy na wychowanka MFK Koszyce.
Dalibor Takać o meczu z Cracovią i swojej sytuacji w Koronie
Z czego bierze się to, że czujesz się coraz pewniej w zespole Korony?
Wynika to z wykonywanej przeze mnie ciężkiej pracy na treningach. Poprzednie sezony nie były najlepsze w moim wykonaniu, ale zdążyłem już poznać polską ligową piłkę i i na pewno czuje się pewniej. Mam większe zaufanie do siebie, dostaję wsparcie od sztabu szkoleniowego i kolegów.
W lidze polskiej gra się trudniej niż w słowackiej?
W Polsce gra się szybciej, bardziej fizycznie i jest więcej lepszych zawodników.
Ale Spartak Trnawa wyeliminował Lecha Poznań z europejskich pucharów.
W piłce niespodzianki się zdarzają. Lech był faworytem, ale Spartak ma już ogranie w Europie. Rewanż w kwalifikacjach Ligi Konferencji UEFA wyszedł znakomicie drużynie z Trnawy i zasłużenie awansowała, ale i tak polska ekstraklasa jest dużo lepsza niż najwyższa liga Słowacji.
Korona pójdzie w górę ligowej tabeli?
Potrzebujemy na pewno lepszej skuteczności. Teraz zaliczyliśmy dwa spotkania na zero z tyłu, a remis z Cracovią na jej terenie to niezły wynik.
Można było się pokusić o lepszy wynik w Krakowie?
Mieliśmy swoje okazje, w pierwszej połowie byliśmy częściej przy piłce. Po przerwie Cracovia bardziej nas pressowała i wyglądała lepiej. Szanujemy punkt.
Kiedy zdobędziesz gola w ekstraklasie?
Czekam na trafienia, asysty, lecz bardziej interesują mnie wyniki Korony i jej pozycja w tabeli ekstraklasy. Mam nadzieję, że przyczynię się do tego, że będziemy znacznie wyżej niż obecnie. Mamy za dobry skład by tkwić w strefie spadkowej.
[polecany]25300143[/polecany]
[polecany]25298013[/polecany]