Newcastle - Tottenham LIVE! Sroki w poszukiwaniu punktów
Poszukujący pierwszych punktów od pięciu kolejek podopieczni Johna Carvera, w najbliższą niedzielę przed własną publicznością będą starali się je wyrwać Kogutom z północnego Londynu. Nic jednak nie zapowiada, żeby zawodnicy Tottenhamu Hotspur oddali je gospodarzom bez walki.
Śmiało można ogłosić, że w obecnym sezonie Newcastle stał się zwykłym ligowym średniakiem. Tylko katastrofa mogłaby sprawić, że spadliby do Championship, bowiem do strefy spadkowej dzieli ich pięć pozycji, zaś o występach w europejskich rozgrywkach w następnej kampanii nie mogą nawet pomarzyć.
Forma Tottenhamu też jest daleka od ideału, jednak nic jeszcze nie jest stracone. Pozycja w tabeli z pewnością nie odzwierciedla ich ambicji i celów, jakie wyznaczono sobie w północnym Londynie. Dysponując tak dużym potencjałem wśród zawodników, podopieczni Mauricio Pochettino okupują dopiero 7. lokatę, która pozbawia ich marzeń o grze w europejskich pucharach w przyszłym sezonie. Wszystko prawdopodobnie rozegra się za tydzień, kiedy przyjdzie im się zmierzyć ze znajdującym się tuż nad nimi Southamptonem.
OSTATNIE 5 SPOTKAŃ
Królestwo za punkt! – tymi słowami zapewne John Carver rozpoczyna każdy dzień od ostatniego miesiąca. Przyczyn pięciu porażek z rzędu można doszukiwać się w wielu aspektach – tymczasowy szkoleniowiec, zmęczenie związane z końcówką sezonu, czy też niekorzystny terminarz. Wydaje się, że ta ostatnia najbardziej usprawiedliwia graczy Newcastle, bowiem terminarz rozgrywek z pewnością nie był układany zgodnie z ich myślą. Od starcia z Manchesterem United (porażka 0:1), które miało miejsce na początku marca, Sroki nie zdobyły jeszcze nawet jednego punktu. Trzeba jednak zaznaczyć, że nie licząc Sunderlandu (porażka 0:1), wszystkie drużyny znajdują się w tabeli nad zespołem z Newcastle – listę klubów, przeciwko którym odnieśli porażkę, uzupełniają Liverpool (porazka 0:2), Arsenal Londyn (porażka 1:2) oraz Everton (porażka 3:0).
Tottenham z kolei, nie licząc ostatnich wpadek przeciwko Aston Villi (porażka 0:1) oraz Burnley (remis 0:0) nie może narzekać na brak punktów, choć w północnym Londynie odczuwa się pewien niedosyt. Jak to w życiu – mogłoby być lepiej. W ostatnich pięciu spotkaniach trzy razy mierzyli się z zespołami ze strefy spadkowej. Bilans? Dodatni – dwa zwycięstwa (2:1 z QPR oraz 4:3 z Leicester) oraz wspomniany już wcześniej bezbramkowy remis przeciwko The Clarnets. Stawkę pięciu ostatnich meczów zamyka porażka 3:0 przeciwko Manchesterowi United, o którym zapewne fani Kogutów, jak i sami zawodnicy, chcą jak najszybciej zapomnieć.
Natomiast w ostatnich pięciu bezpośrednich starciach górą jest zespół prowadzony przez Mauricio Pochettino. Wygrali trzy z nich, łącznie z tym ostatnim, który miał miejsce w ramach pucharu Capital One. Piłkarze Tottenhamu wbili przeciwnikom aż 4 bramki, zachowując przy tym czyste konto. Do zawodników Newcastle z kolei należy ostatni ligowy pojedynek. Wtedy na ławce zasiadał jeszcze Alan Pardew, a jego podopiecznym udało się wygrać tamto spotkanie 2:1.
SYTUACJA KADROWA
John Carver w najbliższym meczu nie będzie mógł na pewno skorzystać ze Stevena Taylora, Paula Dummetta, Cheicka Tiote’a, Massadio Haidara oraz Rolando Aaronsa, którzy leczą urazy. Na trybunach zasiądą również Moussa Sissoko oraz najlepszy strzelec ekipy Newcastle - Papiss Cisse pauzujący za kartki.
Prawdopodobny skład Newcastle:
Krul – Janmaat, Wiliamson, Collocini, Colback – Anita, Guttierrez, Gouffran, Cabella – Perez, Riviere.
W ekipie Mauricio Pochettino z pewnością zabraknie podstawowego golkipera – Hugo Llorisa – który nabawił się kontuzji w spotkaniu przeciwko Leicester. Poza meczową osiemnastką znaleźli się również Kyle Walker, Jan Verthongen oraz Emmanuela Adebayora.
Prawdopodobny skład Tottenhamu Hotspur:
Vorm – Chiriches, Dier, Fazio, Rose – Bentaleb, Mason, Eriksen, Chadli, Towsnend - Kane