Jan Bednarek popisał się świetną interwencją w meczu z Arsenalem!
Jan Bednarek w tym sezonie Premier League opuścił w trzynastu meczach Southampton tylko 8 minut, a pozostałe spotkania gra od pierwszej do ostatniej minuty. Wychowanek Lecha Poznań jest filarem obrony Świętych, a jego świetna interwencja obronna w ostatnim meczu ligowym z Arsenalem zasługuje na najwyższe uznanie.
fot. Sylwia Dąbrowa
fot. Sylwia Dąbrowa
Święci w miniony weekend zmierzyli się w wyjazdowym starciu z Arsenalem i dość niespodziewanie dwukrotnie prowadzili. Gospodarze wyrównali dopiero w 96. minucie meczu po bramce Alexandra Lacazetta, ale już kilka minut wcześniej mogli tego dokonać, gdyby nie świetna interwencja obronna polskiego defensora. Zawodnicy Arsenalu ruszyli w dwójkę na bramkę Southampton i tylko wślizg Bednarka w ostatnim momencie uchronił graczy Ralpha Hasenhüttla przed stratą gola.
Zobacz interwencję Bednarka:
Commitment levels: [unicode_pictographs]%F0%9F%92%AF[/unicode_pictographs] pic.twitter.com/qOJtceEnzE— Southampton FC (@SouthamptonFC) November 25, 2019
[polecane]19334299,19157729;1;Sprawdź też:[/polecane]
Czytaj też: Były piłkarz Lecha Poznań, Nicki Bille Nielsen znów bez klubu. Kontrakt z nim rozwiązał 4-ligowiec z Danii
Święci w tym sezonie zawodzą, a blamaż 0:9 na własnym stadionie z Leicester przeszedł do historii futbolu, ale Polak potrafił się pozbierać po takim meczu, o czym mówił w rozmowie dla programu "Foot Truck".
- Kiedy przegrywasz 0:9, następny dzień jest dramatem. Życie toczy się dalej, a to jest przeszłość i nie możesz tego zmienić. (...) Byłem od tego odcięty. Żadne media społecznościowe ani żaden internet w ogóle nie wchodzi w grę, bo tylko się wtedy nakręcasz. (...) Nie istniały dla mnie Instagram, Facebook czy Safari. Sam czułem wstyd i wielkie rozczarowanie. Nie potrzebowałem tego, żeby inni ludzie mnie nakręcali. Starałem się robić rzeczy, które pomagają mi o tym zapomnieć - mówił wychowanek Lecha Poznań w programie Kuby Polkowskiego i Łukasza Wiśniowskiego.
Czytaj też: Zaur Sadajew zniknął, a potem napisał za pośrednictwem Instagrama, że już nie wróci
Janek Bednarek gra dużo i jest podstawowym środkowym obrońcą Świętych oraz reprezentacji Polski. Radzi sobie bardzo dobrze, a takie interwencje jak w meczu z Arsenalem tylko podbudują zawodnika, mimo że ostatecznie wynik nie był dla Świętych idealny.
Zobacz też: Lech Poznań nie jest dla wszystkich - mówi Wiktor Pleśnierowicz, obrońca AS Roma
ZOBACZ TEŻ:
Christian Gytkjaer po meczu z Piastem Gliwice:
[xlink]45bf4ebf-209c-3322-7152-ea4ed4d24030,a20b60fb-bfcb-7d50-09c9-2eba8fba3ac0[/xlink]
[polecane]16846145,16854477,19212091,19271713;1;Sprawdź też:[/polecane]
Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje: