menu

Mistrzostwa Świata 2014 na wesoło. Pozapiłkarscy "bohaterowie" Mundialu (GALERIA)

14 lipca 2014, 18:48 | Filip Błajet

Mistrzostwa Świata to nie tylko piłkarze, ale także cala otoczka towarzysząca turniejowi. Poza boiskiem wytworzyło się parę ciekawych postaci i sytuacji, o których warto wspomnieć.

Szpaki – Nieodłączna część każdego meczu z udziałem Dariusza Szpakowskiego. Komentator TVP z De Bruyne’a zrobił De Brejna, Mascherano ciągle marszczył rano, a w brazylijskiej koszulce Szpaku widział Ferdinando. Do klasyki gatunku przeszła także przemowa doświadczonego dziennikarza o różnej wymowie nazwisk we Flamandii i Walonii. Jednak i tak największym hitem był Maradona w barwach Argentyny.
fot. Wojciech Wilczyński/Gazeta Wrocławska
Jhendelyn Nunez – chilijska dziennikarka bardzo chętnie podnosiła koszulkę podczas meczu swojej reprezentacji z Brazylią, dzięki czemu zyskała sobie wielu fanów w Polsce. Biedna Nunez pewnie do dziś nie rozumie, jakim cudem przybyło jej tyle followerów z kraju, którego nawet nie kojarzy.
fot. Twitter
Perseing – efektowny gol holenderskiego snajpera wywołał w mediach społecznościowych modę na Perseing, czyli wstawianie zdjęć „na szczupaka”. Wszystkich przebił jednak 93-letni mężczyzna swoim zdjęciem na dywanie. Też by strzelił Hiszpanom?
fot. Twitter
Tomasz Wołek – polski dziennikarz, publicysta i ekspert TVP, a przy okazji naczelny hejter Louisa van Gaala w Polsce. W jednym z wywiadów zwyzywał holenderskiego szkoleniowca od aroganckich bufonów i powiedział, że nie chce mu się o tym gadać. Czym nowy menadżer Manchesteru United przechlapał sobie u Wołka?
fot. (Krzysztof Wojciechowski/Forum)l
Szaman – biedny Cristiano Ronaldo. Szaman rodem z Ghany rzucił na niego klątwę i Bogu ducha winny Portugalczyk przez cały Mundial zmagał się z problemami zdrowotnymi. Mało tego, poszły nawet plotki, jakoby gwiazdor Realu miał zakończyć karierę! Tutaj nawet maść z końskiego łożyska by nie pomogła, jeśli w grze jest magia.
fot. 123RF
Królowa Elżbieta – została bohaterką Mistrzostw nie ze swojej woli, ale za to z woli Balotellego. Otóż włoski napastnik zażyczył sobie buziaka od królowej angielskiej, jeśli Włosi pomogą Anglikom i ograją Kostarykę. Żadnych całusów jednak nie było, Azzuri przegrali, a Balo Elżbietę II może pooglądać co najwyżej na zdjęciach.
fot. Wikimedia Commons
Chilijska porn gwiazda, Marlen Doll – jedni świętują zwycięstwo swojej reprezentacji przy piwie, inni przy wódce, a jeszcze inni podczas seks maratonu. Chilijska porn gwiazda zorganizowała sobie 12-godzinny maraton po tym, jak piłkarze z Ameryki Południowej ograli Australię. No cóż, co kto lubi.
fot. Twitter
1 / 7

Polecamy