menu

Jerzy Dudek o finale Ligi Mistrzów. Polak był bohaterem w 2005 r. a teraz stawia na Liverpool

1 czerwca 2019, 10:45 | JAC

Jerzy Dudek sobotni finał Ligi Mistrzów będzie oglądał na żywo w Madrycie razem z byłymi kolegami z drużyny Liverpoolu, która w 2005 r. zdobyła Puchar Europy. Pochodzący z Knurowa bramkarz w starciu Tottenhamu ze swoim byłym klubem stawia oczywiście na The Reds wierząc, że podopieczni trenera Juergena Kloppa wyciągną wnioski z ubiegłorocznego przegranego finału i po raz szósty w historii wywalczą najcenniejsze klubowe trofeum na Starym Kontynencie.

Jerzy Dudek na jubileuszu 85-lecia Concordii Knurów
fot. Fot. Marzena Bugala/Polskapresse
Jerzy Dudek na jubileuszu 85-lecia Concordii Knurów
fot. Fot. Marzena Bugala/Polskapresse
Jerzy Dudek na jubileuszu 85-lecia Concordii Knurów
fot. Fot. Marzena Bugala/Polskapresse
Jerzy Dudek na jubileuszu 85-lecia Concordii Knurów
fot. Fot. Marzena Bugala/Polskapresse
Jerzy Dudek na jubileuszu 85-lecia Concordii Knurów
fot. Fot. Marzena Bugala/Polskapresse
Jerzy Dudek na jubileuszu 85-lecia Concordii Knurów
fot. Fot. Marzena Bugala/Polskapresse
Jerzy Dudek na jubileuszu 85-lecia Concordii Knurów
fot. Fot. Marzena Bugala/Polskapresse
Jerzy Dudek na jubileuszu 85-lecia Concordii Knurów
fot. Fot. Marzena Bugala/Polskapresse
1 / 8

Finał LM: Tottenham - Liverpool;nf


Przy okazji sobotniego meczu wracają wspomnienia z ostatniego wygranego przez Liverpool finału Ligi Mistrzów. Bohaterem meczu w Stambule w 2005 r. był właśnie Polak. Jerzy Dudek najpierw w dogrywce obronił strzał Andrija Szewczenki z 3 m i dobitkę Ukraińca, a w serii rzutów karnych najpierw odbił uderzenie Andrei Pirlo, a także ostatnią decydującą o triumfie Liverpoolu w LM jedenastkę Szewczenki.

[polecane]16571009,16534375,16570767,16458689,5420442,16545585;1;Nie przegapcie[/polecane]

- Ciekawa historia, bo tego karnego Szewczenko nie wykonał w typowy dla siebie sposób. Dwa lata wcześniej w finale Champions League Milan spotkał się z Juventusem w Manchesterze, a on strzelił bramkę Buffonowi, celując w swoją prawą stronę. Tymczasem w pojedynku ze mną zmienił ją, wybrał lewą bliżej środka. I ja właśnie w tę stronę się rzuciłem. Pytał mnie o to po meczu trener Rafael Benitez. Był zdziwiony, bo wszyscy dobrze wiedzieliśmy, że Szewczenko strzela w prawo. Odpowiedziałem mu, że po prostu wybrałem ten róg intuicyjnie. Chciałem obronić karnego i wygrać ten puchar! A gdybym się rzucił zgodnie z tym, co podpowiadały statystyki, zapewne nic by z tego nie było - mówił niedawno Dudek w wywiadzie dla naszej gazety.


[polecane]16384853,16570369,16569439,16563883,16569619,5415950;1;Zobaczcie koniecznie[/polecane]


Wychowanek Concordii Knurów do dziś doskonale pamięta wielką radość po zdobyciu Pucharu Europy, na który na Anfield Road czekano od 1984 r. oraz iście królewskie przyjęcie drużyny po pokonaniu Milanu w mieście Beatlesów.

- Pamiętam ogromny tłum ludzi ciągnący się od lotniska aż po wjazd do naszego centrum klubowego. To było coś niewiarygodnego. Ludzie siedzieli dosłownie wszędzie: na wieżowcach, budynkach, drzewach. Każde drzewo było przystrojone jak choinka na Boże Narodzenie. To było absolutnie niesamowite. Byliśmy bardzo ograniczeni jeśli chodzi o przejazd autobusem, to mnie przerażało. Pamiętam korowód policjantów na koniach: jechali w iglicy, a policjant na szpicy rozpychał koniem ludzi stojących na drodze naszego przejazdu. Patrzyłem na to i myślałem: Boże, przecież komuś może się stać krzywda. Na szczęście szło to bardzo płynnie i nikomu nic się nie stało. Byliśmy potwornie zmęczeni emocjami z finału i podróżą do Anglii, dlatego wtedy to do nas jeszcze w pełni nie docierało. W zasadzie dopiero gdy kończyliśmy jeden po drugim kariery i zaczęliśmy się spotykać na meczach legend, zaczęliśmy doceniać, co zrobiliśmy, jaki to był ważny sukces dla klubu i naszych kibiców - stwierdził Dudek, który teraz życzy swoim następcą w zespole The Reds przeżycia podobnych chwil po finale w Madrycie.

Zobaczcie archiwalne zdjęcia Jerzego Dudka z jubieluszu 85-lecia Concordii Knurów[przycisk_galeria]


Kamil Stoch kibicuje FC Liverpool
[xlink]b52420db-c69c-6b65-8cfa-0f01304c59af,04b032e9-35d7-5c71-04aa-c12234856b86[/xlink]
 
MP Służb Mundurowych w Ekstremalnym Półmaratonie Górskiem
[xlink]a5621232-5de8-1260-b05b-86df0e619884,bb300ce4-cd2c-18c6-af71-b08ed6ce6fdc[/xlink]