menu

Puchar Polski: Miedź chce sprawić kolejną niespodziankę i wyeliminować Legię

dzisiaj 10:04 | Dawid Foltyniewicz

PIŁKA NOŻNA. Dziś (godz. 20:30) Miedź podejmie Legię Warszawa w 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski. Legniczanie nie mają nic do stracenia.


fot. PAP/Leszek Szymański

Miedź w starciu z Legią nie będzie faworytem, ale mimo tego podchodzi do dzisiejszego meczu z dużymi nadziejami. Podopieczni Ireneusza Mamrota już w 1/32 finału Fortuna Pucharu Polski byli skazywani na porażkę, ale ostatecznie po rzutach karnych pokonali faworyzowanego Rakowa Częstochowa (po dogrywce był bezbramkowy remis).

[polecany]24527551[/polecany]

- Przygotowujemy się jak do każdego spotkania. Wiadomo, że skala przeciwnika jest inna niż w Betclic 1 Lidze, bo to rywal z najwyższej półki w Polsce, tak samo jak Raków Częstochowa. Podchodzimy do tego meczu z optymizmem. Patrzymy na mocne strony rywala, szukamy też mankamentów, ale przede wszystkim koncentrujemy się na sobie. Mimo, że gramy z zespołem o dużym potencjale, chcemy pokazać się z jak najlepszej strony i pozostać wierni swojemu stylowi gry - mówi trener Ireneusz Mamrot przed potyczką z Legią.

W tym sezonie PKO Bank Polski Ekstraklasy zespół z Warszawy zajmuje piąte miejsce w tabeli, mając na koncie 22 punkty po 13 spotkaniach. W kampanii 2024/25 Legia odniosła 6 zwycięstw, zanotowała 4 remisy i poniosła 3 porażki, notując bilans bramkowy 24:13.

Miedź na początku sezonu spisywała się w kratkę, ale w ostatnich tygodniach imponuje skutecznością, dzięki czemu awansowała na pozycję wicelidera Betclic 1 Ligi. Legniczanie do prowadzącego Bruk-Betu Termaliki Nieciecza traci trzy punkty.

[polecany]26937585[/polecany]

- Wyeliminowanie Rakowa również dla nas stanowiło pewne zaskoczenie. Zwycięstwo w rzutach karnych było bardzo miłe. Myślę, że powinniśmy po prostu działać krok po kroku. Legia to niezwykle trudny przeciwnik. Musimy zaprezentować swoją najlepszą dyspozycję i mieć też trochę szczęścia - mówi Florian Hartherz, obrońca Miedzi. - Jeśli pokonamy drużynę z Warszawy, to później też będziemy mierzyć się z dobrymi zespołami. Chcemy stawiać krok po kroku i wygrywać każdy kolejny mecz - dodaje 31-letni Niemiec.

Włodarski znów postawi na młodych?
Kiedy piłkarze Miedzi i Legnica wyjdą na murawę, będziemy znali już wynik pucharowego meczu Warty Poznań z KGHM Zagłębiem Lubin (godz. 17:30). Trener Marcin Włodarski debiutował na ławce trenerskiej „Miedziowych” w spotkaniu 1/32 finału z Podbeskidziem Bielsko-Biała i swój debiut będzie wspominał dobrze, bo jego zespół po rzutach karnych awansował do kolejnej fazy rozgrywek.

Włodarski w Bielsku-Białej dał szansę młodym piłkarzom, którzy nie znaleźli uznania w oczach poprzedniego szkoleniowca Waldemara Fornalika. W pierwszym składzie znalazł się Jakub Kolan, a po przerwie na boisko weszli Patryk Kusztal, Daniel Mikołajewski i Marcel Reguła. Włodarski prawdopodobnie i tym razem zdecyduje się na grę młodymi piłkarzami, tym bardziej, że już w poniedziałek Zagłębie podejmie Śląsk w derbach regionu.

Mecz Warty z Zagłębiem oraz Miedzi z Legią będą transmitowane na antenie TVP Sport.


Polecamy