Lechia Gdańsk znów nie płaci piłkarzom! Czy to poważny kryzys?
Jak poinformował w piątek Przegląd Sportowy, Lechia Gdańsk wróciła do starych nawyków i znów nie wypłaca swoim zawodnikom pensji na czas. Obcokrajowcy wyrazili zaniepokojenie, bo w niektórych przypadkach zaległości dotyczą nawet dwóch miesięcy.
fot. Przemyslaw Swiderski
Problemy z płaceniem na czas to w Lechii Gdańsk powtarzająca się historia. W momencie, gdy drużyna grała o mistrzostwo Polski kilka sezonów temu, zawodnicy grali z obietnicą, że wkrótce otrzymają swoje pieniądze. Gdy wiadomo już było, że budżet na pensje musi zostać znacznie ograniczony, zespół zaczął spisywać się znacznie gorzej. Kryzys finansowy zażegnano jednak, ale - jak się okazuje - na krótko.
W ciągu ostatnich sezonów to już trzecia taka informacja - Lechia nie wypłaca piłkarzom pensji na czas. Poprzednio taki stan rzeczy miał miejsce za czasów Piotra Stokowca, kiedy to na rozwiązanie umowy z winy klubu zdecydowali się m.in. Sławomir Peszko i Rafał Wolski.
Przegląd Sportowy podaje, że Lechia ma problem z wypłacalnością dwóch ostatnich pensji swoim piłkarzy, a także premii zawarte w ich umowach. Niepokój wyrazili obcokrajowcy, dla których to nie jest standardowa sytuacja i nie są też przyzwyczajeni do takich praktyk.
W kontrze do zawodników chcących już teraz rozpocząć batalię z klubem i sądzić się o własne pieniądze, stanęli bardziej doświadczeni zawodnicy, dla których problem ten się powtarza. Póki co, żaden z zawodników nie podjął się zdecydowanych kroków. W teorii muszą czekać jeszcze miesiąc na uruchomienie legalnych procedur odejścia z winy klubu.
Zdaniem dziennika wyniki Lechii mogą być podyktowane właśnie zaległościami w wypłatach. Już pod koniec 2021 roku "atmosfera zaczęła gęstnieć".
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
