Grzegorz Ślak wygrał przetarg na zakup akcji Śląska
Gmina Wrocław wraz z doradcą prywatyzacyjnym Jackiem Masiotą ogłosiła nazwisko zwycięzcy przetargu na zakup ponad 54 proc. miejskich akcji Śląska Wrocław. Został nim wrocławski biznesmen Grzegorz Ślak.
fot. Fot. TOMASZ HOŁOD
W środę po godz. 16 wiceprezydent Wrocławia Maciej Bluj oraz doradca inwestycyjny Jacek Masiota poinformowali opinię publiczną, że najkorzystniejsza dla wszystkich stron była propozycja złożona przez konsorcjum spółek Ślaka.
- Po dogłębnej analizie postanowiliśmy zarekomendować Konsorcjum Spółek z liderem Wratislavia-Biodiesel S.A. Ta oferta była najlepsza zarówno pod względem finansowym, jak i rozwojowym - powiedział mecenas Masiota.
Ślak przedstawił program inwestycyjny, gwarantujący dofinansowanie spółki kwotą 45 mln zł w przeciągu trzech lat - co roku budżet Śląska będzie wzmacniany o kolejne 15 mln zł. Gmina Wrocław, która pozostawiła sobie jeden proc. akcji, zobowiązała się co roku przekazywać klubowi 2 mln zł przez okres trzech lat, które mają być przeznaczane na szkolenie młodzieży.
Wrocławski biznesmen zapłaci miastu za 28.005 akcji 3 mln zł. Musi też spłacić dług, a ten nie jest mały. Obecnie spółka zadłużona jest na ok. 13 mln zł, z czego około 5 mln pochodzi z miejskich spółek. Jak poinformował wiceprezydent Bluj, nowy inwestor zapewnił sobie możliwość spłaty zadłużenia wobec miasta poprzez... przekonwertowanie długu na akcje.
- Chętnie przystalibyśmy na takie rozwiązanie, bo dzięki temu znów mielibyśmy kilka procent udziałów w Śląsku. Aby tak się stało, musi jednak zostać spełniony jeden warunek - nowy właściciel musi wykupić resztę akcji, które należą do Konsorcjum WKS - powiedział Bluj.
- Cieszę się, że moja oferta została zarekomendowana, ale jeszcze niczego nie wygrałem. Dopiero po tym jak Rada Miejska przegłosuje sprzedaż akcji mojemu konsorcjum, będę odbierał gratulacje i zacznę wprowadzać w życie swój plan na Śląsk. Zdaję sobie sprawę, że obecnie kadra pierwszej drużyny wygląda ubogo. W pierwszej kolejności będę chciał zatrudnić trzech-czterech dobrych skautów, którzy wytypują co najmniej czterech piłkarzy, mogących wzmocnić zespół w trwającym okresie transferowym - powiedział nam Ślak.
- Na razie żadnych zmian kadrowych nie przewiduję. Raz jeszcze podkreślę, że najpierw radni muszą przegłosować sprzedaż - podkreślił.
Jeszcze w środę rano wokół wrocławskiego biznesmena wybuchło niemałe zamieszanie. Były naczelny tygodnika „Wprost” Sylwester Latkowski napisał na swojej stronie internetowej, że Ślak jest zamieszany w tzw. aferę paliwową i ciążą na nim poważne zarzuty.
„Czy ktoś stojący pod oskarżeniem o wielkie przestępstwa gospodarcze może być o krok od kupienia klubu piłkarskiego?” Napisał Latkowski na Twitterze.
Ślak odniósł się do tych zarzutów. Stwierdził, że Latkowski kłamie i zapowiedział podjęcie kroków prawnych wobec niego. Dodał także, iż jego zdaniem to nie przypadek, że tego typu nieprawdziwe informacje wyciekły akurat w dniu, kiedy rozstrzygały się losy przetargu.
Szczegóły ofert zbycia akcji oraz współpracy inwestycyjnej
- Okres obowiązywania umowy inwestycyjnej - 3 lata
- Łączna wartość wkładu inwestycyjnego Nabywcy - 45.000.000 zł
- Wartość rocznego wkładu inwestycyjnego Nabywcy - 15.000.000 zł
- Łączna wartość wkładu Gminy - 6.000.000 zł
- Proponowana wartość rocznego wkładu Gminy - 2.000.000 zł
- Forma zabezpieczenia zobowiązań Nabywcy z tytułu nakładów inwestycyjnych
- poręczenia spółek z grupy kapitałowej
- poddanie się przez spółkę Oferenta rygorowi egzekucji z art. 777 § 1 pkt 5) Kodeksu postępowania cywilnego na podstawie oświadczenia w formie aktu notarialnego.
- Liczba nabywanych akcji - 28.005
- Cena łączna pakietu akcji - 3.000.000 zł
- Cena za 1 akcję - 107,12 zł
Zobacz też: Program sportowy 5. minut o sporcie - prezes Śląska Wrocław Michał Bobowiec