Dziedzic dla Ekstraklasa.net: Byliśmy konsekwentni
Jednym z autorów sobotniej wygranej Olimpii Grudziądz z Polonią Bytom był napastnik Janusz Dziedzic. - Kluczem do zwycięstwa była realizacja założeń taktycznych - powiedział piłkarz znany z występów w ekstraklasie.
fot. Piotr Kwiatkowski
Czytaj relację z meczu: Przełamanie Olimpii Grudziądz! Bytomianie polegli w meczu o "6 punktów"
Byliśmy świadkami dwóch różnych połówek meczu. W pierwszej części zdecydowanie dominowaliście, w drugiej zaś lepiej prezentowali się goście. Spodziewaliście się takiego przebiegu spotkania?
Przede wszystkim koncentrujemy się na sobie. Kluczem do zwycięstwa była realizacja wszystkich założeń taktycznych, które nakreślił nam trener. Byliśmy konsekwentni, a właśnie tego najbardziej brakowało nam w pojedynkach z Zawiszą czy Wisłą. Udało się szybko strzelić bramkę i w pełni kontrolować przebieg całego spotkania.
Gdy na początku drugiej połowy Polonia strzelił kontaktową bramkę pojawiły się w drużynie myśli, że może dojść do powtórki z Wisły Płock?
Absolutnie nic z takich rzeczy się nie działo. W szatni dużo o tym rozmawialiśmy. Nawet w przypadku niekorzystnych sytuacji na boisku, nikt nie miał żadnych myśli o możliwej powtórce sprzed dwóch tygodni. Pokazaliśmy siłę mentalną całego zespołu i nawet gdy coś szło nie po naszej myśli, potrafiliśmy dowieźć to cenne zwycięstwo do ostatniego gwizdka sędziego.
Zanotowałeś swoje pierwsze trafienie w rundzie wiosennej. Jak oceniasz swoją grę?
Na pewno moja postawa jest uzależniona od gry całej drużyny. Wcześniej grając na pozycji wysuniętego napastnika nie szło mi najlepiej. W obecnym systemie dużą rolę odgrywają nasi pomocnicy. Wiadomo, że jeśli się strzela bramki, wszyscy są zadowoleni i cały zespół dużo zyskuje. Z kolei jeśli nie ma skuteczności, wszyscy na tym tracą.
Trenerski dwugłos po meczu Olimpia Grudziądz - Polonia Bytom