menu

Dwie bramki Kuby, jedna Lewandowskiego! Borussia wygrała z Norymbergą

25 stycznia 2013, 22:17 | Bartłomiej Szura

Borussia Dortmund po dwóch bramkach Jakuba Błaszczykowskiego i jednym trafieniu Roberta Lewandowskiego w końcówce meczu pewnie pokonała zespół FC Nuernberg. Na Signal Iduna Park od pierwszej minuty zagrał także Łukasz Piszczek, który wywalczył rzut karny.

W pierwszej połowie wydawało się, że Borussia rozniesie zagubionych gości. Przez pierwsze 15 minut ekipa z Signal Iduna Park miała tak wiele okazji, że tylko brak skuteczności spowodował, że na tablicy wyników wciąż widniał wynik bezbramkowy. W 16. minucie jednak to goście wyprowadzili akcję, którą kompletnie zaskoczyli gospodarzy. Po wrzutce z prawej strony, Peckhart z 5 metrów trafił głową wprost w bramkarza, a dobitka Feulnera została kapitalnie sparowana przez Romana Weidenfellera. Chwilę po tej akcji mieliśmy 1:0. W pole karne wpadł Łukasz Piszczek i w starciu z rywalem upadł na murawę. Arbiter uznał, że Polak był faulowany i podyktował rzut karny. Jedenastkę pewnie na bramkę zamienił Jakub Błaszczykowski, który 4 minuty później po wrzutce Mario Goetzego z 8 metrów po raz drugi pokonał bramkarza. W pierwszej połowie mieliśmy jeszcze doskonałą okazję Łukasza Piszczka oraz nieuznanego gola Roberta Lewandowskiego.

Drugie 45 minut goście rozpoczęli tak, jakby pogodzili się już z porażką i czekali tylko na łagodny wyrok. Przez większość czasu Norymberga grała głęboko cofnięta na swoją połową, wyprowadzając jedynie nieliczne kontry. Borussia także zadowolona z wyniku nie forsowała tempa. Dopiero na 2 minuty przed końcem Robert Lewandowski w końcu trafił do siatki. "Lewy" popisał się pięknym uderzeniem z 16 metrów tuż pod porzeczkę po asyście Marco Reusa.

Był to kolejny znakomity mecz reprezentantów Polski w barwach BVB. Jakub Błaszczykowski zdobył gole nr 7 i 8 w tym sezonie Bundesligi. Robert Lewandowski trafił po raz dwunasty. Borussia awansowała na drugie miejsce w tabeli. Do Bayernu Monachium traci 9 punktów. Bawarczycy podobnie jak zajmujący do tej pory drugą pozycję Bayer Leverkusen, swój mecz zagrają w sobotę.