menu

Dramatyczne zdarzenie z udziałem piłkarza Wisły [WIDEO]

15 marca 2017, 15:05 | Bartosz Karcz

Do dramatycznego wydarzenia doszło w czasie meczu juniorów Wisły Kraków ze Zniczem Pruszków. Zawodnik „Białej Gwiazdy” Kacper Laskoś zderzył się ze swoim bramkarzem Kacprem Chorążką i zaczął się dusić własnym językiem. Na szczęście szybka interwencja kolegów zapobiegła tragedii.


fot. Andrzej Banaś

Do zdarzenia doszło 15 minut przed końcem meczu. Po zderzeniu gra toczyła się dalej, ale bramkarz Wisły zauważył, że coś niedobrego dzieje się z jego kolegą. Szybko przerwano mecz, a z pomocą pospieszyli koledzy i osoby ze sztabu medycznego.

Kacper Laskoś, który jest formalnie zawodnikiem pierwszej drużyny, będzie musiał teraz odpocząć od treningów przez kilka tygodni. Biorąc jednak pod uwagę przebieg wydarzeń, dobrze, że skończyło się to tylko w ten sposób.
„Żyję i jestem cały – to najważniejsze. Cztery tygodnie bez treningu na razie, ale lepiej tyle niż złamana żuchwa” – powiedział dzień po całym zdarzeniu zawodnik „Białej Gwiazdy”. Słowa piłkarza cytuje na Twitterze Piotr Truchlewski z AP Wisła Kraków.

Na szczęście piłkarz Wisły nie doznał żadnych złamań, ale jak poinformował nas rzecznik klubu Damian Juszczyk, Laskoś w najbliższym czasie przejdzie jeszcze szereg badań.

Tragedią mógł się skończyć mecz Wisła-Znicz w CLJ. K.Laskoś stracił przytomność, zaczął dławić się językiem. Brawa dla chłopaków za reakcję. pic.twitter.com/7X0vrgLM5z— Adam Delimat (@a_delimat) 14 marca 2017


Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków;nf

Follow @sportmalopolska

Sportowy24.pl w Małopolsce


Polecamy