menu

Chojniczanka - Dolcan LIVE! O jeden punkt od utrzymania

7 czerwca 2014, 11:22 | Konrad Kryczka

1. liga w sezonie 2013/2014 dobiega końca. Dziś piłkarze wyjdą na pierwszoligowe murawy po raz ostatni. W jednym ze starć walcząca o utrzymanie Chojniczanka podejmie Dolcan Ząbki, który chce zająć miejsce na "pudle".

Chojniczanka liczy na pozostanie w 1. lidze
Chojniczanka liczy na pozostanie w 1. lidze
fot. Wojciech Czekała

Ostatnia kolejka 1. ligi. Dziewięć razy dziewięćdziesięciominutowe starcie i rozgrywki na zapleczu Ekstraklasy w sezonie 2013/2014 będzie można uznać za zakończone. Kilku zawodników pochwalimy, innych zganimy za ostatni rok. To samo z klubami. Dziś poznamy komplet spadkowiczów, bo dwie drużyny, które przywitają się z najwyższą klasą rozgrywkową w Polsce, już znamy.

W Chojnicach zmierzą się: zespół gospodarzy, który cały czas nie jest pewny utrzymania, ale w tej materii wszystko zależy od niego, oraz ekipa, której zabrakło naprawdę niewiele, aby wywalczyć historyczny dla klubu awans do Ekstraklasy. Chojniczanka potrzebuje jedynie punktu, aby cieszyć się z pozostania w 1. lidze, nie przejmując się wynikami pozostałych spotkań. Dolcan jest natomiast w czubie tabeli, ale awans mu nie grozi. Natomiast podopieczni Roberta Podolińskiego cały czas mogą zająć najniższy stopień podium, który nie daje co prawda Ekstraklasy, ale za to kapitalnie odzwierciedliłoby tytaniczną pracę, jaką szkoleniowiec z Siemiatycz wykonał w Ząbkach.

Chojniczanka ma ogromne szanse na utrzymanie. W końcu jeden punkt jest gwarantem ligowego życia, ale nawet w innym wypadku istnieje szansa na pozostanie w 1. lidze. Tak wypowiada się na ten temat dyrektor sportowy drużyny z Chojnic, Maciej Chrzanowski, cytowany przez oficjalną stronę PZPN. - Z Dolcanem zagramy o trzy punkty, bo jak nastawimy się tylko na remis, to mecz różnie może się potoczyć. Całe szczęście, że utrzymanie zależy tylko i wyłącznie od nas. Sami doprowadziliśmy do nerwowej sytuacji. Uważam , że mamy zespół, który spokojnie powinien grać w środku tabeli. Na pewno przed meczem z Dolcanem będzie pełna mobilizacja. O podejście zawodników do tego spotkania jestem spokojny.

Bardzo prawdopodobne zatem, że Chojniczanka nie pożegna się z 1. ligą, natomiast niektóre osoby związane z Ząbkami już tak. Jak wiadomo, dla Roberta Podolińskiego będzie to ostatni mecz w roli trenera Dolcanu. Szkoleniowiec przenosi się do Cracovii i za pewne zabierze do Ekstraklasy kogoś z Ząbek. I nie myślimy tu koniecznie o sztabie szkoleniowym (choć ten, zdaję się, również), ale o zawodnikach. W kontekście transferu do „Pasów” wymienianych jest kilku graczy Dolcanu, ale najbliżej przenosin do Krakowa jest Dariusz Zjawiński. Kluby są już ponoć dogadane, „Zjawa” przeszedł testy medyczne, więc pozostaje tylko czekać na oficjalne potwierdzenie.

Motywacji nie powinno zatem zabraknąć którejkolwiek ze stron. Niby większe jej pokłady powinni posiadać gospodarze, którym punkcik gwarantuje ligowe przetrwanie, ale i Dolcan nie odpuści, bo ma o co grać. Najlepiej o nastawieniu zawodników z Ząbek niech świadczy fragment rozmowy, jaką przeprowadziliśmy z Dariuszem Zjawińskim po zakończeniu meczu z Puszczą. - Walczymy o to podium. My też gramy o premie, gramy dla siebie, gramy, żeby się pokazać. Chojniczanka musi chyba zdobyć jeden punkt, żeby się utrzymać niezależnie od innych wyników. I mimo że będzie ciężki mecz, to mam nadzieję, że będzie on fajny, otwarty i oby były emocje.


Polecamy